W: Jakby Pan zareagował, gdyby dwa miesiące temu ktoś powiedział, że pokieruje Pan szpitalem?
Na takie sytuacje trzeba być przygotowanym. To mogłoby się wydarzyć również wtedy, gdyby pan dyrektor Mirosław Makarewicz byłby długo nieobecny w pracy, na przykład z powodu choroby. Ta decyzja Zarządu Powiatu rzeczywiście była trochę niespodziewana, ale to jest wyzwanie, które trzeba podjąć.
W: Długo się Pan zastanawiał nad tą propozycją? A może to była propozycja z serii tych nie do odrzucenia?
Zastanawiałem się krótko. To była męska rozmowa z panem starostą Tomaszem Marzędą. Przyjąłem tę propozycję. Pani Marzena Kijewska kończyła swoją pracę na stanowisku p.o. dyrektora i trzeba było objąć stery tego okrętu.
CZYTAJ TAKŻE: Projekt uchwały o odwołaniu Zarządu Powiatu Lubartowskiego złożony. Zwolennicy Mirosława Makarewicza nie ustają w działaniach
W: Sytuację szpitala zna Pan doskonale.
Dokładnie. Przeprowadziłem kilka kontroli w SPZOZ-ie, na bieżąco monitorowałem dokumenty dotyczące szpitala wpływające do Starostwa Powiatowego. Współpracowałem w tym obszarze z Zarządem Powiatu. Ponadto ja lubię to, co robię. Oczywiście, kontrolowanie to zupełnie coś innego niż zarządzanie, bo dużo łatwiej się kontroluje. Sprawdzamy wtedy, jak jest i porównujemy do tego, jak powinno być. Jak się jest po drugiej stronie lustra, to wygląda to inaczej. O tym będę mógł powiedzieć więcej przy naszej kolejnej rozmowie. Zbieram doświadczenie z drugiej perspektywy.
CZYTAJ TAKŻE: Rada Miasta przyjęła stanowisko w sprawie szpitala w Lubartowie. Według radnego Gregorowicza nadaje się do kosza
* Jak Artur Szczupakowski ocenia sytuację finansową SPZOZ-u?
* W czym widzi potencjał tego szpitala?
* Co według niego było przyczyną tego, że finanse SPZOZ-u nie bilansują się odpowiednio?
* Jakie najpilniejsze zadanie ma przed sobą Artur Szczupakowski?
* Co z utworzeniem zakładu opiekuńczo-leczniczego w Jadwinowie?
* Czy pacjenci mogą liczyć na to, że od września, tak jak zapowiadał Mirosław Makarewicz, oddział wznowi funkcjonowanie?
* Czy nowy p.o. dyrektora szpitala nie obawia się konfliktów wewnętrznych, ze strony zwolenników Mirosława Makarewicza?
* Jak Artur Szczupakowski został przywitany w piątek, pierwszego dnia pracy?
* Czy wystartuje w konkursie na dyrektora SPZOZ-u?
* Czy jest gotowy na krytykę?
CAŁA ROZMOWA, W TYM ODPOWIEDZI NA POWYŻSZE PYTANIA, W AKTUALNYM WYDANIU GAZETY "WSPÓLNOTA LUBARTOWSKA", DOSTĘPNYM OD 1 SIERPNIA W PUNKTACH SPRZEDAŻY ORAZ NA E-PRASA.PL
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.