W poniedziałek w godzinach popołudniowych do kontroli drogowej zatrzymany został kierujący motocyklem marki Cagiva. Mężczyzna ten jechał ulicą Wojska Polskiego w Lubartowie. Wzbudził zainteresowanie funkcjonariuszy ruchu drogowego swoim stylem jazdy . Jak okazało się w trakcie legitymowania mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organiźmie. 27-latek nie posiadał ponadto wymaganych uprawnień do kierowania pojazdami. Motocykl został sholowany na policyjny parking.
Kolejna nietrzeźwa kierująca została zauważona przez anonimowego zgłaszającego, który widział jak nie trzymając swojego pasa ruchu jeździła ,,slalomem” dookoła jeziora w okolicy sklepów w miejscowości Krasne. Sytuacja miała miejsce przedwczoraj po południu. Jak stwierdził zgłaszający - przy próbie zawrócenia swoim samochodem, częściowo wjechała do przydrożnego rowu. Na miejsce dyżurny natychmiast wysłał funkcjonariuszy. Jak się okazało 36-letnia mieszkanka Lublina kierowała samochodem marki Suzuki mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Pojazd również został sholowany.
Teraz oboje odpowiedzą za swoje zachowanie przed Sądem. Kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem za które grozi kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.