Patryk Mitura pochodził z Talczyna. Miał 24 lat. 12 sierpnia brał udział w wypadku drogowym. 15 sierpnia zasnął na zawsze. Niedawno poślubił swoją ukochaną. Był policjantem. Mitura urodził się w Lubartowie i niemal całe piłkarskie życie spędził w Polesiu Kock. Wraz z zespołem wywalczył awans do IV ligi, a następnie trzecie miejsce na tym poziomie rozgrywkowym. Występował również w Motorze Lublin w Centralnej Lidze Juniorów.
W sezonie 2018/2019 grał w trzecioligowym Podlasiu Biała Podlaska. Zaliczył 24 mecze (1268 minut). Zdobył dwie bramki: jedną samobójczą w meczu z Sołą Oświęcim oraz trafił do siatki rywali w spotkaniu z Wólczanką Wólka Pełkińska. Obejrzał 8 żółtych kartek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.