Radni pochylali się nad sytuacją szpitala, bo powiat jest organem tworzącym i nadzorującym funkcjonowanie szpitala. Dyrektor jednostki wymieniał problemy, z jakimi szpital zmagał się na przestrzeni ostatnich miesięcy. Chodziło m.in. o spłaty ciążących na nim zobowiązał. Wyliczał też to, co udało się osiągnąć, np. wypracowanie w dużym stopniu kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia i inwestycje.
- Jeżeli ktoś uważa, że to wszystko jest grzebaniem szpitala, jeżeli ktoś nie widzi, że w szpitalu się poprawia, to może czas na badanie wzroku? Mamy też dobrą poradnię okulistyczną - powiedział na forum Rady Powiatu Lubartowskiego.
Mirosław Makarewicz zapewnił, że przedstawiciele szpitala są gotowi, by pokazać radnym dane dotyczące bieżącej sytuacji szpitala.
- Żebyśmy mogli potem podejmować jakieś konstruktywne działania. A nie jakieś obrzucanie się w gazetach. Już zapowiedziałem: przygotowuję z prawnikami zawiadomienie do organów ścigania za ten hejt na szpital, oszczerstwa we "Wspólnocie Lubartowskiej" w komentarzach, za wycieki danych służbowych. Tak być nie może. Powinny to być komentarze merytoryczne, podpowiadające, a nie atakujące ludzi. Zarzuca się nam bzdury, wiadomości wyssane z palca. Że Makarewicz zatrudnił sto osób w administracji. Gdzie one są?! - mówił Mirosław Makarewicz. - Bardzo się cieszę, że pracuję z takim zespołem. I chciałbym z nim pracować jak najdłużej - dodał.
Jego wypowiedź sprowokowała internautów do fali komentarzy, którzy swoje zdanie publikowali pod artykułem "Wspólnoty" o środowej sesji - Powiat lubartowski: Radni nie wybiorą dziś nowych władz. Sesja bez starosty Ewy Zybały
WIĘCEJ W NAJBLIŻSZYM WYDANIU TYGODNIKA "WSPÓLNOTA LUBARTOWSKA I GMINY NIEMCE", DOSTĘPNYM OD 4 PAŹDZIERNIKA W PUNKTACH SPRZEDAŻY ORAZ NA E-PRASA.PL