reklama

Pomylił człowieka z dzikiem? Obrońcy chcieli wyciągnąć myśliwego z aresztu. Znamy decyzję sądu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Dominik Smagała/Policja

Pomylił człowieka z dzikiem? Obrońcy chcieli wyciągnąć myśliwego z aresztu. Znamy decyzję sądu - Zdjęcie główne

Andrzej R. wyszedł późnym wieczorem przez furtkę tuż przed swoją posesją. Chwilę później został śmiertelnie postrzelony z broni myśliwskiej. Podejrzanym o popełnienie zabójstwa jest myśliwy Sławomir A. | foto Dominik Smagała/Policja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje lubartowskiePodejrzany o śmiertelne postrzelenie mieszkańca wsi Młyniska Sławomir A. został tymczasowo aresztowany. Zażalenie na tę decyzję sądu złożyli obrońcy myśliwego. Wiemy, jak uzasadniali swoje wnioski. Sąd już rozstrzygnął, czy 40-latek może wyjść na wolność.
reklama

Chodzi o bulwersujące zdarzenie z 16 sierpnia br., do którego doszło we wsi Młyniska (gm. Michów) w powiecie lubartowskim, gdzie 60-letni Andrzej R. został zastrzelony tuż przed furtką swojej posesji. 

Śmiertelny strzał - jak ustalili policjanci - oddał wykonujący polowanie na pobliskim polu 40-letni myśliwy z gminy Puławy - Sławomir A. To syn regionalnego potentata branży mięsnej, właściciela m.in. rozpoznawalnej sieci sklepów.

Mężczyzna był trzeźwy. Przy oddawaniu strzału miał pomylić 60-latka z dzikiem. Został zatrzymany, usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Oprócz Sławomira A. w polowaniu brało udział jeszcze dwóch dorosłych mężczyzn oraz, jak przyznała prokuratura, 12-letni syn podejrzanego. 

reklama

Sąd Rejonowy w Lubartowie postanowił o aresztowaniu Sławomira A. na trzy miesiące. A to z powodu m.in. obawy o matactwo, czyli bezprawne utrudnianie postępowania ze strony podejrzanego. Obrońcy podejrzanego złożyli zażalenie na tę decyzję sądu. 

- Zażalenie kwestionowało ocenę sądu stosującego areszt, że zostało dostatecznie uprawdopodobnione popełnienie przestępstwa zabójstwa. Obrońcy uważają, że należy tu rozważyć przyjęcie nieumyślnego spowodowania śmierci. Do tego podniesiono, że wystarczające w tej sytuacji są środki o charakterze wolnościowym (takie środki to na przykład: dozór policji i zakaz opuszczania kraju - przyp. red.) i nie ma obawy o mataczenie - wyjaśnia sędzia Andrzej Mikołajewski, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie. 

reklama

Sprawą zażalenia obrońców Sławomira A. Sąd Okręgowy w Lublinie zajął się w czwartek, 18 września. Utrzymano w mocy stosowanie tymczasowego aresztowania myśliwego. 

- Sąd uznał, że na obecnym etapie postępowania zgromadzony materiał dowodowy w dużym stopniu uprawdopodabnia popełnienie przez podejrzanego zarzucanego mu czynu. W związku z tym istnieje groźna surowej kary. Ponadto jest obawa o matactwo - informuje sędzia Andrzej Mikołajewski. 

Polowanie było zgłoszone, a Sławomir A. miał licencję. Był doświadczonym myśliwym. Na wyposażeniu jego broni była luneta celownicza. Za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż dziesięć lat albo nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo