W: 287 głosów uzyskał Pan w wyborach do Rady Powiatu. Mało...
Może mój czas już minął? Moja gmina jest stosunkowo niewielka, a kandydatów było ośmiu, w tym wiele jedynek na swoich listach. W ogóle tych wyników wyborów nie potrafię skomentować.
Weźmy pod uwagę centralę. Poprzedni Rząd tak dał popalić rolnikom, poprzez m.in. Zielony Ład, niekontrolowany napływ zboża, ustanowienie zboża technicznego, by można było je przewozić bez ograniczeń. A ludzie i tak głosują na PiS! A jeśli chodzi o powiat lubartowski, to jeszcze żaden Zarząd Powiatu nie narobił takiego bałaganu. Położono na łopatki służbę zdrowia, zadłużono powiat ponad miarę. I co? I ludzie nadal na nich głosują!
Strajki chłopskie odbywały się do ostatniego dnia przed wyborami, a potem nagle się skończyły. A przecież nie ma żadnych porozumień...
W: 11 mandatów dla PiS-u to dla Pana szok?
Zupełnie tego nie rozumiem.
* Kto teraz będzie liderem opozycji w Radzie Powiatu?
* Jak na wynik wyborów do Rady Powiatu Lubartowskiego wpłynęło połączenie sił PSL-u z Polską 2050?
* Jak Marian Starownik ocenia porażkę wystawionego przez Trzecią Drogę kandydata na wójta gminy Uścimów?
* Na czym teraz skupi się Marian Starownik?
CZYTAJ TAKŻE: Krzysztof Karczmarz (PiS): Od urodzenia czuję się samorządowcem, startuję w każdych wyborach samorządowych
CAŁA ROZMOWA W AKTUALNYM WYDANIU GAZETY "WSPÓLNOTA LUBARTOWSKA", DOSTĘPNYM OD 16 KWIETNIA W PUNKTACH SPRZEDAŻY ORAZ NA E-PRASA.PL
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.