Proces oskarżonego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. "To miał być głupi żart..." Śledczy: najpierw polał kolegę rozpuszczalnikiem, a później go podpalił. Niedługo później 26-latek zmarł w męczarniach. Ruszył proces Kamila P., którego prokuratura oskarża o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. 31-latek nie przyznaje się do tego, że chciał zabić znajomego. "Nie chciałem mu (...)