Podczas piątkowej (21 czerwca) sesji Rada Powiatu Lubartowskiego podejmowała, jak co roku, uchwały w sprawach wotum zaufania i absolutorium dla Zarządu Powiatu za poprzedni rok. Pozytywne decyzje radnych w tych sprawach oznaczają, że radni dobrze oceniają to, w jaki sposób władze starostwa powiatowego działały w poprzednim roku.
W ub.r. na czele Zarządu Powiatu Lubartowskiego stał starosta Tomasz Marzęda, a oprócz niego także: wicestarosta Jacek Pożarowszczyk oraz członkowie Zarządu Lucjan Mileszczyk, Ryszard Wójcik i Jan Zaworski. Poza tym ostatnim, który startował w wyborach z listy Koalicji Obywatelskiej, pozostali członkowie to przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. Obecnie w powiecie nadal rządzi PiS, który ma w Radzie Powiatu 11 radnych w 21-osobowym gremium.
W raporcie o stanie powiatu w 2023 roku sekretarz Janusz Bodziacki zwracał uwagę na rekordowe wydatki na inwestycje, przekraczające w ub.r. 60 mln zł. Z drugiej strony skarbnik powiatu Elżbieta Remiszewska przyznała, że zadłużenie powiatu lubartowskiego na koniec roku 2023 wyniosło 43,6 mln zł.
CZYTAJ TAKŻE: Starosta lubartowski pracuje miesiąc, a radni już dali mu podwyżkę. Sprawdź, ile zarobi Jan Sławecki
Za udzielniem wotum zaufania dla Zarządu Powiatu za 2023 rok zagłosowało 12 osób - wszyscy członkowie klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz radny Janusz Podleśny. Przeciw była trójka radnych: Andrzej Jackowski, Krzysztof Świć oraz Jakub Wróblewski - wszysyc trzej z klubu Porozumienie dla powiatu. Pozostali radni wstrzymali się od głosu.
W sprawie udzielenia absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2023 rok "za" 12 osób, w takim samym układzie, jak w przypadku wotum zaufania. Przeciw była dwójka radnych: Andrzej Jackowski i Janusz Jankowski. Od głosu wstrzymali się pozostali radni.
Komentarze (0)