- Został odwołany Andrzej Zieliński, samorządowiec o dużym doświadczeniu, znany, szanowany - nie można było wybrać drugiego wiceprzewodniczącego?
- Dwóch wiceprzewodniczących już było w tym mieście i opinia publiczna uważała, że to znacznie podnosi koszty i jest niepotrzebne. Zlikwidowano to stanowisko i został jeden wiceprzewodniczący. Ja uważam, że pod wpływem doraźnych wyliczanek nie powinno się zmieniać systemu. Był zły, zmieniono na lepszy. Uważam, że dobrze się stało, że zostało tylko jedno stanowisko. Odnośnie uwag, czy to dobry samorządowiec, odpowiem tak: uważam, że obowiązkiem wszystkich uczestników życia samorządowego jest być dobrym i starać się być coraz lepszym. Zakładam, że wszyscy, którzy pełnią funkcje w samorządzie, taką funkcję potrafią pełnić dobrze. Ja nie mam informacji, że zmiany personalne, które zostały zaproponowane i przeprowadzone, miałyby obniżać jakość życia samorządowego. Wręcz przeciwnie, powinny ustabilizować sytuację i powinny odciąć niektóre kręgi o obliczu awanturniczym wręcz od wpływu na istotne decyzje samorządowe. Sugeruję, żeby wzięli się za robotę niektórzy, a nie pobudzali nas, żebyśmy musieli bronić samorząd przed ich nieistotną, niemającą nic wspólnego z samorządem działalnością.
Cała rozmowa w papierowym wydaniu Wspólnoty
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.