Nie wszyscy radni poparli dyrektora
Podczas środowej sesji Rada Powiatu Lubartowskiego podejmowała uchwałę w sprawie zatwierdzenia programu naprawczego SPZOZ w Lubartowie w związku ze stratą odnotowaną w 2021 roku. To dlatego, że powiat jest organem tworzącym i sprawującym kontrolę zarządczą nad szpitalem.
Program naprawczy SPZOZ-u to dokument, który kierownik jednostki jest zobowiązany przedstawić organowi nadzorującemu, jeśli prowadzona przez niego instytucja zanotowała stratę.
W trakcie dyskusji nad trudną sytuacją finansową szpitala głos zabierało wielu radnych. Już podczas dyskusji starosta Tomasz Marzęda zapowiedział, że nie zagłosuje za przyjęciem programu naprawczego autorstwa Mirosława Makarewicza, podobne stanowisko przedstawił Lucjan Mileszczyk, etatowy członek Zarządu Powiatu. Przeciwnie wypowiedział się z kolei Jerzy Zwoliński, który zapewnił o poparciu programu naprawczego. Natomiast Marian Starownik powiedział, że klub radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego wstrzyma się od głosu.
Głosowanie pokazało, że założenia programu naprawczego poparło dziewięć osób: Antoni Bielski, Izabela Czerska, Tadeusz Nastaj, Jarema Paprocki, Janusz Pożak, Jan Sławecki, Jerzy Zwoliński, Ryszard Wójcik oraz Jan Zaworski. Dwaj ostatni to członkowie Zarządu Powiatu.
Inaczej głosowali m.in. starosta Tomasz Marzęda i członek Zarządu Lucjan Mileszczyk, którzy wstrzymali się od głosu. Wicestarosty Jacka Pożarowszczyka nie było w sali obrad podczas głosowania.
Sześć założeń programu naprawczego szpitala w Lubartowie
Autor programu naprawczego wskazuje, w jaki sposób zamierza wyprowadzić jednostkę z finansowego kryzysu. W programie znalazło się sześć pomysłów dyrekcji szpitala na poprawę sytuacji.
Pierwszy to uruchomienie pracowni rezonansu magnetycznego. Dotychczas szpital musiał korzystać z usług innych jednostek medycznych, co wiązało się z dużymi kosztami, ograniczonym dostępem do badania czy kosztami transportu pacjentów. Rocznie ma to przynieść około 1 mln zł przychodów.
Drugi to uruchomienie zakładu opiekuńczo-leczniczego. Taki zakład ma powstać w Jadwinowie, w pomieszczeniach po domu pomocy społecznej prowadzonym przez siostry zakonne. Roczne przychody mają wynieść 3,6 mln zł, przy kosztach rzędu 2,6 mln zł.
Trzeci to uruchomienie sali zabiegów endoskopowych oraz rozszerzenie profilu świadczeń realizowanych na Oddziale Urologicznym o zabiegi prostatektomii metodą laparoskopową. Ma to zwiększyć liczbę zabiegów i dać roczny przychód w wysokości 1 mln zł.
Czwarty to utworzenie oraz uruchomienie Oddziału Rehabilitacji Ogólnoustrojowej. Miałoby to poszerzyć zakres świadczeń szpitala w Lubartowie i przynieść roczne przychody w wysokości nawet do 1,2 mln zł.
Piąty to przeniesienie zobowiązań finansowych szpitala ze spółki BFF Polska S.A., wobec której SPZOZ jest już zadłużony na kilkadziesiąt milionów złotych, do Banku Gospodarstwa Krajowego. Oszczędności w skali roku to 1 mln zł.
Szósty to wprowadzenie do systemu dyżurów lekarzy jednego pionu dyżurowego w godzinach popołudniowych i nocnych. Pozwoliłoby to na rezygnację z kosztownych usług lekarzy podwykonawców i w efekcie roczne oszczędności na poziomie 960 tys. zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.