23 - letnia kobieta zgłosiła na posterunku policji w Michowie, że została oszukana na BLIK. Otrzymała na komunikatorze internetowym wiadomość od swojego chłopaka, który prosił ją o przesłanie BLIKIEM pieniędzy. Tłumaczył, że ma zablokowane konto, a musi zrobić zakupy. Kobieta nie zweryfikowała tej widomości i wygenerowała kod BLIK a potem wysłała 1500 zł.
- Dopiero później okazało się, że komunikator znajomego został przejęty przez oszusta, a sam właściciel profilu nie wysyłał żadnych próśb o pożyczkę. Jak oświadczył, ktoś włamał się na jego konto i rozsyłał do jego kontaktów prośby o pieniądze - informuje podkomisarz Jagoda Maj z KPP w Lubartowie.
Policja przestrzega
- Zawsze potwierdzaj prośbę o pieniądze, najlepiej dzwoniąc do osoby, która rzekomo je przesyła.
- Nie przekazuj kodów BLIK nikomu, bez stuprocentowej pewności, kto jest po drugiej stronie.
- Chroń swoje konta — używaj silnych haseł i dwuskładnikowego logowania, nie zapisuj haseł na urządzeniach.
- Zachowaj czujność, gdy ktoś nagle potrzebuje „pilnej pomocy finansowej”.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.