Rada Powiatu wybrała najpierw przewodniczącego - został nim Andrzej Kardasz, który uzyskał więcej głosów od kandydata zgłoszonego przez Trzecią Drogę.
CZYTAJ TAKŻE: Powiat lubartowski: Andrzej Kardasz nie będzie starostą! Zapadło ważne rozstrzygnięcie
Ledwo zaczęła się właściwa praca Rady Powiatu, a już doszło do pierwszych ostrych dyskusji na forum. Najpierw poszło o sprawę liczby wiceprzewodniczących. Dotychczas prezydium stanowił przewodniczący i dwójka wiceprzewodniczących. Inny pomysł miał natomiast Janusz Jankowski z opozycyjnej Trzeciej Drogi.
Na zdjęciu Janusz Jankowski.
- Rada Powiatu powinna oszczędzać. Wybierzmy jednego wiceprzewodniczącego, a na kolejnej sesji zmieńmy statut. Mieszkańcy patrzą się na nas, oczekują radykalnych działań. Chodzi o oszczędności w Starostwie Powiatowym. Trzeba będzie restrukturyzować wszystkie jednostki - grzmiał z mównicy Janusz Jankowski, nie zważając na próbującego przerwać jego wypowiedź Andrzeja Kardasza.
- Sam pan głosował nad porządkiem obrad. Nie możemy teraz zmienić porządku obrad - odpowiedział przewodniczący.
Potem doszło do kolejnego spięcia, ale już wewnątrz radnych klubu PiS. Jarema Paprocki z PiS zgłosił kandydaturę Tadeusza Nastaja z PiS. Krzysztof Świć (KWW LUBARTOWSKA KOALICJA SAMORZĄDOWA) zgłosił Jakuba Wróblewskiego (Trzecia Droga). Z kolei Andrzej Kardasz zgłosił Wojciecha Kozieja (obaj z PiS).
Wtedy Jan Sławecki zgłosił wniosek formalny o zarządzenie przerwy. W przerwie radni z PiS żywo dyskutowali.
- Wycofuję kandydaturę Wojciecha Kozieja - stwierdził tuż po przerwie Andrzej Kardasz.
W efekcie została dwójka kandydatów na wiceprzewodniczących Rady Powiatu. Następnie jeszcze kilka razy radni zabierali głos w kwestiach formalnych. Według nich inna powinna być forma głosowania na kandydatów.
- Proszę uszanować i zwracać się z szacunkiem do przedstawicieli mieszkańców powiatu. Nie ma pan monopolu na rację i nie ma pan racji. Żeby nie było wielkiej kompromitacji, że wojewoda unieważni uchwałę - upominał Janusz Jankowski.
Tadeusz Nastaj otrzymał 12 głosów poparcia. Na Jakuba Wróblewskiego zagłosowało osiem osób. Oddano 20 ważnych głosów.
Formalny wniosek o wycofanie z porządku obrad wyboru drugiego wiceprzewodniczącego Rady Powiatu zgłosił Janusz Jankowski. Taki wniosek poparło siedem osób. 11 radnych była przeciw. Trzy osoby wstrzymały się od głosu.
W wyborach drugiego wiceprzewodniczącego Andrzej Kardasz ponownie zgłosił kandydaturę Wojciecha Kozieja.
- Dlaczego raz pan zgłasza kandydaturę Wojciecha Kozieja, później wycofuje pan tę kandydaturę, a teraz znowu ją zgłasza? - pytał Jakub Wróblewski.
Na zdjęciu Jakub Wróblewski.
- Nie powiem, że jestem zmienny jak kobieta, bo tak nie jest. Po prostu zmieniłem zdanie - odparł Andrzej Kardasz.
Wojciech Koziej był jedynym kandydatem na funkcję wiceprzewodniczącego. Otrzymał dziesięć głosów poparcia, przeciw było sześć osób, dwie wstrzymały się od głosu. Dwa głosy były nieważne, jeden radny nie wziął udziału w głosowaniu. Tym samym Wojciech Koziej został wybrany na funkcję wiceprzewodniczącego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.