Mata miał wypadek. Centymetry od tragedii! (zdjęcia)

Michał Matczak, znany szerzej jako Mata, miał niebezpieczny wypadek samochodowy, który mógł zakończyć się tragicznie. 

Raper, będący nie tylko jedną z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej, ale także aktywnym graczem i prezesem amatorskiego klubu Tajfun Ostrów Lubelski, opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia z miejsca zdarzenia. Choć wszystko wyglądało dramatycznie, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

Do wypadku doszło we Włoszech, w rejonie malowniczego jeziora Garda, gdzie Mata najprawdopodobniej przebywał w celach prywatnych. Artysta podróżował luksusowym SUV-em marki Mercedes - modelem GLE. To właśnie w przednią szybę tego auta przebił się sporych rozmiarów metalowy element. Zdjęcia, które raper opublikował na Instagramie w nocy z piątku na sobotę, pokazują dramatyzm sytuacji. Kawałek metalu nie tylko przebił szybę, ale także częściowo znalazł się wewnątrz pojazdu.

Nie wiadomo dokładnie, co było przyczyną incydentu. Mata nie zdradził szczegółów wypadku, ograniczając się jedynie do publikacji zdjęć i krótkich komentarzy. Internauci jednak szybko zaczęli snuć własne teorie. Według jednej z nich, przedmiot mógł spaść z jadącej przed Matą ciężarówki. Kąt wbicia elementu sugeruje, że spadł on z dużej wysokości. Biorąc pod uwagę rozmiary pojazdu rapera, sytuacja mogła zakończyć się tragicznie. Przedmiot równie dobrze mógł uderzyć w pasażera lub kierowcę.

Szczęśliwie, element zatrzymał się tuż przed miejscem, gdzie znajdowali się podróżni. Z relacji opublikowanej przez Matę wynika, że nikomu nic się nie stało. Artysta, wyraźnie poruszony sytuacją, podziękował za szczęśliwe zakończenie, publikując zdjęcie Skolima (również znanego artysty), klęczącego przed ołtarzem z podpisem „Dziękuję”. Sugeruje to, że Skolim mógł być pasażerem pojazdu i razem z Matą przeżył niebezpieczny moment.

Choć sytuacja była stresująca, obyło się bez ofiar, a sam pojazd poza uszkodzoną szybą nie uległ większym zniszczeniom. Samochód najpewniej musiał trafić do warsztatu, co pokrzyżowało dalsze plany podróżnicze artysty. Mimo to, raper wydaje się zachowywać spokój i dystans do tego, co się wydarzyło.

Wypadek ten przypomina, jak kruche potrafi być ludzkie życie i jak niewiele trzeba, by zwykła podróż zmieniła się w dramatyczne przeżycie. Raper może mówić o ogromnym szczęściu. Element, który przebił szybę, był niebezpieczny i mógł doprowadzić do tragedii. Tym razem wszystko zakończyło się dobrze, ale zdjęcia opublikowane w mediach społecznościowych jednoznacznie pokazują, jak poważna była sytuacja.

Mata to jeden z najpopularniejszych artystów młodego pokolenia w Polsce. Jego debiutancki singiel „Patointeligencja” otworzył mu drogę do ogromnej kariery, a kolejne utwory i współprace z takimi gwiazdami jak Quebonafide czy Maryla Rodowicz tylko umocniły jego pozycję. W ostatnich latach artysta stawał się także coraz bardziej zaangażowany społecznie i artystycznie. Nie tylko jako muzyk, ale także aktywny uczestnik życia publicznego.

Wypadek, który mógł zakończyć się tragedią, pokazuje, jak nieprzewidywalne potrafi być życie - nawet dla największych gwiazd. Na szczęście tym razem los był po stronie Maty i jego towarzyszy podróży.

Wyprzedał Stadion Narodowy!
Nie sposób nie wspomnieć o wielkim sukcesie Maty.
Raper dołączył do elitarnego grona artystów, którzy w pojedynkę wyprzedali PGE Narodowy. W lipcu poinformował swoich fanów, że w 2026 roku wystąpi na tym stadionie. Bilety rozeszły się błyskawicznie, co czyni go czwartym polskim artystą obok Quebonafide, Sanah i Dawida Podsiadło, któremu udała się ta sztuka.

fot. Instagram