Pracownicy SPZOZ-u są zaniepokojeni planami Artura Szczupakowskiego, p.o. dyrektora szpitala. Według nich szef lecznicy zamierza zmienić regulamin organizacyjny w ten sposób, że stanowiska salowych i sanitariuszy zostanie przekształcone na stanowisko sprzątaczy. Z pisma pracowników, które dostarczyli do naszej redakcji, wynika także, że rozważaną przez dyrekcję alternatywą jest zastąpienie salowych i sanitariuszy usługami firmy zewnętrznej. Pracownicy boją się ewentualnego przeniesienia do prywatnej firmy, w której występuje ryzyko dużej rotacji kadrowej.
CZYTAJ TAKŻE: Lubartów: Lubartów: Jest zwycięzca konkursu na dyrektora szpitala! Rozkład głosów tajny...
"Duża liczba pracowników pracujących dotychczas na stanowisku salowej i sanitariusza straci pracę" - uważają.
Zapytaliśmy o sprawę Artura Szczupakowskiego. W połowie listopada udzielił następującej odpowiedzi.
- Na razie nie zamierzam komentować tej sprawy. Rozważane są różne scenariusze, aby szpital mógł funkcjonować normalnie. Jaki ostatecznie kształt to przybierze, to będzie wiadomo dopiero, gdy będzie zwołane posiedzenie Rady Społecznej SPZOZ-u i gdy będą przygotowane na to posiedzenie dokumenty - zaznaczył p.o. dyrektora szpitala.
Przedstawiciele salowych i sanitariuszy zwrócili się z prośbą o pomoc do Zarządu Powiatu. Powiat jest boweim organem założycielskim SPZOZ-u w Lubartowie i sprawuje nad nim kontrolę zarządczą.
Spotkanie ze starostą Tomaszem Marzędą oraz pozostałymi członkami Zarządu zaplanowano na środę, 29 listopada w siedzibie Starostwa Powiatowego w Lubartowie.
Komentarze (0)