reklama
reklama

Janusz Bodziacki: Dostałem sygnał od władz starostwa: "Jesteś do dyspozycji? Pomóż nam"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: DSM/Archiwum

Janusz Bodziacki: Dostałem sygnał od władz starostwa: "Jesteś do dyspozycji? Pomóż nam" - Zdjęcie główne

- W 1990 roku zaczynałem swoją misję w samorządzie i było to dokładnie to samo pomieszczenie w Pałacu Sanguszków. Historia zatoczyła koło - mówi Janusz Bodziacki, sekretarz powiatu lubartowskiego i radny Sejmiku Województwa | foto DSM/Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje lubartowskie- Muszę uczciwie powiedzieć, że ta sytuacja nie była przeze mnie planowana - mówi w rozmowie ze "Wspólnotą" Janusz Bodziacki, sekretarz powiatu lubartowskiego i radny Sejmiku Województwa Lubelskiego.
reklama

Jak wyglądały pierwsze tygodnie w pracy sekretarza powiatu lubartowskiego?

 - Za mną pierwsze dwa tygodnie. Po 35 latach wróciłem w to samo miejsce. W pierwszych dniach samorządu terytorialnego po reaktywacji, 1 lipca 1990 roku, zaczynałem swoją misję w samorządzie i było to dokładnie to samo pomieszczenie w Pałacu Sanguszków. (Janusz Bodziacki był wówczas wójtem gm. Lubartów). Historia zatoczyła koło. Miałem przerwę w bieżącym kontakcie z samorządem powiatowym, od czasu, gdy byłem radnym pierwszej kadencji Rady Powiatu Lubartowskiego. Trochę spraw i pewne obszary to dla mnie nowość. Muszę teraz to poznać. Będę proponował panu staroście i Zarządowi Powiatu pewne modyfikacje w funkcjonowaniu urzędu. Zawsze można coś poprawić i ja to dostrzegam, bo z zewnątrz na początku funkcjonowanie instytucji lepiej się widzi. Mam tu na myśli głównie sprawy merytoryczne. Niemniej, przez te 35 lat miałem częsty kontakt z sekretarzami, gdy pracowałem w samorządzie gminnym, powiatowym i przez ostatnie pięć lat w samorządzie wojewódzkim. 

* Dlaczego Janusz Bodziacki podjął się tak wymagającej pracy pomimo zbliżania się do osiągnięcia wieku emerytalnego?

* Czy nie ma obaw, że obowiązki radnego Sejmiku Województwa będą kolidować z pracą sekretarza powiatu lubartowskiego?

* Gdzie Janusz Bodziacki widzi priorytety w swojej pracy radnego Sejmiku, jeśli chodzi o sprawy powiatu lubartowskiego?

WIĘCEJ W AKTUALNYM WYDANIU GAZETY "WSPÓLNOTA LUBARTOWSKA", DOSTĘPNYM OD 11 CZERWCA W PUNKTACH SPRZEDAŻY ORAZ NA E-PRASA.PL

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama