Europoseł o śmierci na polowaniu w powiecie lubartowskim. Robert Biedroń: "polują przypadkowo na ludzi"

Robert Biedroń jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polityków lewicowych w Polsce. Na swoim profilu na facebooku przedstawia się jako "Miłośnik zwierzaków", w trakcie swojej działalności politycznej często krytykował myśliwych, jako prezydent Słupska Robert Biedroń protestował przeciwko odstrzałowi zwierząt na poligonie w Redzikowie.

Polityk skomentował także tragiczne zdarzenie w gminie Michów - w sobotę w nocy myśliwy polujący na dziki oddał strzał do nierozpoznanego celu, trafił 61 - letniego mężczyznę, kóry poniósł śmierć. 40 - letni myśliwy z gminy Puławy usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Prokuratura wystąpiła z wnioskem o areszt, który dzisiaj ma być rozpatrzony przez sąd.

Europoseł Biedroń w swoich mediach społecznościowych napisał: "Żyjemy w kraju, w którym myśliwi coraz częściej nie polują na zwierzęta, ale, przypadkowo, na ludzi.Od lat prawica blokuje zmiany w przepisach regulujących działalność myśliwych. Dziś dowiadujemy się o kolejnej ofierze tego bezprawia.Obowiązkowe badania lekarskie dla myśliwych to minimum".

Część autorów komentarzy pod wpisem polityka na facebooku przyznaje mu rację:

"skandaliczne jest oddanie strzału do człowieka. Mamy 21 wiek i jeszcze dochodzi do sytuacji gdzie myśliwy strzela do nierozpoznanego celu. Nie masz urządzeń , zachodzi słońce , bierzesz karabin i idziesz do domu." - napisał jeden z komentujących. 

Inni krytykują wpis Biedronia:

"Panie Biedron mam pytanie ilu ludzi zginelo na drogach w ostatni weekend? Jakos nie slychac o takim pomysle dotyczacym kierowcow! A jezeli badania i to obowiazkowe...to mam kolejne pytanie co to zmieni. Ja panu odpowiem Nic! Zeby wiedziec skad biora sie tego typu wypadki nalezy choc pare razy byc na polowaniu, w lesie w nocnej porze a tak najwiecej krzycza tacy jak pan!" - pisze użytkownik facebooka.