Dyrektorka PCPR-u w Lubartowie odwołana, ale tylko na chwilkę. "W celu przerwania wszelkich spekulacji"

O sprawie po raz pierwszy napisaliśmy na łamach "Wspólnoty" jesienią ub.r.

Zalecenie nadzorcze

Przedstawiciele wojewody lubelskiego, Lecha Sprawki, przyjrzeli się zatrudnieniu Magdaleny Monist-Czerwińskiej. Oceniali czy ma odpowiednie kwalifikacje.

Nowa dyrektorka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Lubartowie nie ma wymaganego trzyletniego doświadczenia w pracy w opiece społecznej - tak stwierdził wojewoda i 24 listopada ub.r. wydał zalecenie nadzorcze (nigdy nie pisaliśmy, że jest to rozstrzygnięcie nadzorcze  jak dalej utrzymuje Monist-Czerwiska w wypowiedzi dla naszej gazety), by zatrudnić na tym stanowisku osobę spełniającą wszystkie wymogi.

W odpowiedzi, jak przekazał nam Lubelski Urząd Wojewódzki, Ewa Zybała, starosta powiatu lubartowskiego, poinformowała, że na stanowisku dyrektora PCPR-u zatrudniona zostanie osoba spełniająca wszystkie wymagania kwalifikacyjne w możliwie jak najkrótszym terminie.

"Zatrudnienie nastąpiło z naruszeniem prawa"

Mijały miesiące, a do zmiany na stanowisku dyrektor PCPR-u nie dochodziło. Wiosną okazało się, że w piśmie z 29 kwietnia, stanowiącym odpowiedź na monity wojewody, starosta poinformowała Lecha Sprawkę o tym, że z 1 marca br. Magdalena Monist-Czerwińska... nabyła 3-letni staż w pomocy społecznej.

- Co znajduje potwierdzenie w materiałach dowodowych zgromadzonych w toku prowadzonego postępowania nadzorczego. Tym samym, wyżej wymieniona spełnia wszystkie wymagania kwalifikacyjne niezbędne do zajmowanego stanowiska  - przyznała Agnieszka Strzępka, rzeczniczka prasowa wojewody lubelskiego, choć zastrzegła: - Jednakże należy zauważyć, że pomimo powyższego jej zatrudnienie nastąpiło z naruszeniem prawa.

Zarówno sama dyrektorka PCPR-u, jak i starosta Ewa Zybała, od początku stały na stanowisku, że zatrudnienie było zgodne z przepisami.

Cały artykuł w papierowym wydaniu Wspólnoty