Maja to dziewczynka chora na białaczkę. Jej leczenie jest bardzo kosztowne. Pieniądze zebrane w czasie biegu będą przenaczone na pomoc dla Mai.
Na starcie brat Paweł Działa modlił się za osoby, dla których organizowano biegi, a które zmarły - niedawno odeszła Rita, dla której zorganizowano wrześniowy półmaraton, zmarła też Bianka, cierpiąca na klątwę Ondyny, zmarł lubartowski biegacz Waldemar Kanadys - dla niego też kiedyś organizowano bieg.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.