Jakie zyski i straty?
- Kto wpadł na taki pomysł, aby Puchaczów był miastem? – zapytał na sesji w piątek, 3 lutego radny Edward Szurek. - Jakie to przyniesie mieszkańcom zyski czy straty?
- To inicjatywa wojewody lubelskiego, który podczas konferencji zasugerował, by w związku z rocznicą powstania styczniowego, włodarze i mieszkańcy miejscowości, które utraciły prawa miejskie na skutek represji nałożonych przez cara na małe miasteczka za udział w powstaniu, rozważyli taką możliwość. Puchaczów znalazł się w tym gronie - odpowiedział wójt Adam Grzesiuk.
I przypomniał, że Puchaczów ma takie aspiracje nie od dziś. Poinformował, że za zmianą statusu nie idą dla mieszkańców ani żadne zyski, ani straty: - To kwestia prestiżu.
Urszula Hucz, przewodnicząca Rady Gminy zauważyła: - Możliwość sięgania po środki unijne jest większa.
(...)
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "Wspólnoty Łęczyńskiej" - LINK
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.