reklama
reklama

20 - lecie związku "od odpadów". Nie zapomnieli też o czarnych kartach (zdjęcia)

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje lubartowskie- Czarną kartą samorządu było to, że omal nie wystąpiliśmy z ZKGZL - wspominał burmistrz Krzysztof Paśnik. Przypomniano też protesty społeczne przeciw lokalizacji sortowni w Lubartowie.
reklama

Związek Komunalny Gmin Ziemi Lubartowskiej działa od dwudziestu lat. Obchody jubileuszu zorganizowano dziś w Lubartowskim Ośrodku Kultury. 

Nie zabrakło wspomnień o działalności ZKGZL. Mówili o niej Marian Olesiejuk, pierwszy dyrektor biura ZKGZL, Janusz Bodziacki, były burmistrz Lubartowa, Radosław Szumiec, zastępca burmistrza Lubartowa, poseł Tadeusz Arkit, który wspierał budowę sortowni, Krzysztof Paśnik, burmistrz Lubartowa. 

O początkach ZKGZL mówił Marian Olesiejuk. Przypominał, że wstąpiło do niego 13 gmin powiatu, część z nich odeszła, obecnie w ZKGZL jest 5 gmin. Janusz Bodziacki wspominał starania o lokalizację sortowni w różnych gminach: Firleju, Kamionce. Mieszkańców tych gmin nie udało się przekonać do budowy sortowni na ich terenie. 

reklama

Protesty społeczne budził pomysł lokalizacji sortowni przy ul. Lipowej w Lubartowie. Powstał komitet protestacyjny sprzeciwiający się budowie zakładu w tym miejscu. Były wówczas obawy, że jeśli budowa sortowni zostanie zablokowana, przepadną środki z funduszy szwajcarskich, przenaczone na ten cel. 

- Pojechaliśmy do ambasady szwajcarskiej, a tam już byli z wizytą pani Bogusia Jublewska i pan Grzegorz Gregorowicz z komitetu protestacyjnego. Szwajcarzy byli już fajnie nakręceni na "nie" - wspominał Radosław Szumiec. Strona szwajcarska zgodziła się na przeprowadzenie ankietyzacji, przebadano ponad 12 tys. mieszkańców, którzy wypowiedzili się przeciw lokalizacji, ale za utrzymaniem środków szwajcarskich. Ostatecznie sortownia powstała w Wólce Rokickiej.

reklama

O swoich doświadczeniach z ZKGZL mówił burmistrz Krzysztof Paśnik. 

- Trzeba przypomniec czarne karty i posypać głowę popiołem. Omal nie wystąpiliśmy z ZKGZL. Ale źli doradcy zostali odsunięci - przypominał. Odnosił się do sytuacji z marca 2019 r. kiedy Rada Miasta zadecydowała o wystąpieniu Lubartowa ze związku. We wrześniu tego samego roku jednak Lubartów powrócił do ZKGZL. 

Osoby zasłużone dla Związku otrzymały podziękowania, obchody uświetnił występ akordeonisty Miłosza Bachonko, zwycięzcy progamu "Mam Talent".

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama