Zaginięcie 36-latka zgłosiła jego rodzina wczoraj w godzinach popołudniowych. Miał wyjść z domu mówiąc, że idzie na spacer. Później mężczyzna napisał do partnerki sms, że już nie wróci. Kobieta zgłosiła sprawę policjantom.
Rozpoczęły się natychmiastowe poszukiwania zaginionego. Łącznie w poszukiwaniach brało udział 46 policjantów i pies tropiący. 36-latek został odnaleziony na polu dzięki użyciu kamery termowizyjnej. Był pijany. Ze względu na swój stan i wcześniejsze myśli został przewieziony do komendy w celu wytrzeźwienia.