Policja zatrzymała lewicowego aktywistę z Łęcznej Hubert Znajomski spędził pięć godzin na komendzie w związku z fałszywym zawiadomieniem o bombie we włodawskim szpitalu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi miejscowa prokuratura. "Ktoś podszył się pod mój numer telefonu" – twierdzi aktywista. (...)