Pięcioletni Mikołaj wyszedł ze szkoły z poparzonym policzkiem POW. LUBARTOWSKI: Policja bada, czy szkoła naraziła na utratę życia lub zdrowia pięciolatka z Rozkopaczewa. Chłopiec ma poparzoną buzię po tym, jak w twarz prysnął mu płyn ze szkolnego dystrybutora do dezynfekcji. Na łęczyńskim oddziale oparzeniowym lekarz stwierdził poparzenie chemiczne (...)