O losach spotkania przesądziły stałe fragmenty gry, które gospodarze wykorzystali z zimną krwią. W 72. minucie po precyzyjnie wykonanym rzucie rożnym przez Marcela Obroślaka, Krzysztof Cudowski skutecznie uderzył głową i otworzył wynik spotkania. Niecały kwadrans później, w 84. minucie, Obroślak ponownie popisał się świetnym dośrodkowaniem – tym razem z rzutu wolnego. Na gola zamienił je Karol Pendel, również trafiając głową.
Lewart zdołał odpowiedzieć dopiero w doliczonym czasie gry. Po zamieszaniu w polu karnym gospodarzy piłkę do siatki skierował Kamil Zieliński, zdobywając bramkę honorową i dając nadzieję na końcówkę pełną emocji. Niestety, czasu zabrakło, by doprowadzić do wyrównania.
Mimo porażki, lubartowianie wciąż znajdują się w ścisłej czołówce ligowej tabeli. Okazję do rehabilitacji będą mieli już w najbliższy piątek, 13 września. Na stadionie w Lubartowie podejmą beniaminka z Łukowa. Orlęta Łuków przystąpią do meczu po porażce 0:1 z Ładą Biłgoraj. Początek spotkania o godzinie 15:00.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.