reklama
reklama

Lewart zaczął od punkty. Dobre i to!

Opublikowano:
Autor:

Lewart zaczął od punkty. Dobre i to! - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW inauguracyjnym spotkaniu rundy wiosennej Betclic III ligi grupy IV Lewart Lubartów zremisował na własnym stadionie z faworyzowaną drużyną Siarki Tarnobrzeg 1:1.
reklama

Już w 2. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą Pawła Myśliwieckiego, jednak rywale odpowiedzieli po przerwie golem Emmanuela Francoisa z rzutu karnego.

Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla Lewartu. Już w 2. minucie Klim Morenkov przeprowadził dynamiczną akcję prawym skrzydłem i podał do Pawła Myśliwieckiego, który przelobował bramkarza gości Konrada Cymerysa. Było to już drugie trafienie Myśliwieckiego w tym sezonie przeciwko ekipie z Tarnobrzega.

Siarka, podrażniona stratą gola, szybko rzuciła się do odrabiania strat. Już w 4. minucie Emmanuel Francois był faulowany przy linii bocznej, jednak wrzutkę z rzutu wolnego wypiąstkował Damian Podleśny. Bramkarz Lewartu ponownie stanął na wysokości zadania po rzucie rożnym, a jego interwencja pozwoliła gospodarzom na szybki kontratak, zakończony rzutem z autu blisko pola karnego rywala.

reklama

W kolejnych minutach to jednak Siarka przejęła inicjatywę, atakując przede wszystkim lewym skrzydłem, gdzie wyróżniał się Emmanuel Francois. Wrzutki gości skutecznie odpierali Mateusz Chyła i Aleksander Piątek, a duże zaangażowanie w defensywie wykazali także Patryk Drozd oraz Bartłomiej Wolski. Tuż przed przerwą Siarka zdobyła bramkę po strzale Ezany Kahsaya, lecz sędzia dopatrzył się przewinienia i gola nie uznał.

Druga połowa zaczęła się od kontynuacji ataków Siarki, co w 47. minucie przyniósło jej wyrównanie. Piotr Lisowski został sfaulowany w polu karnym przez Patryka Drozda, a "jedenastkę" pewnym strzałem wykorzystał Emmanuel Francois. Przyjezdni szukali kolejnych okazji, tworząc zagrożenie głównie po stałych fragmentach gry. W 80. minucie Damian Podleśny popisał się kapitalną podwójną interwencją, a chwilę później piłka po strzale głową odbiła się od poprzeczki. Ostatecznie Lewart obronił remis, a kluczową interwencję w doliczonym czasie gry zaliczył ponownie Podleśny.

reklama

Dzięki solidnej grze w defensywie i konsekwencji w działaniach Lewart Lubartów zdobył cenny punkt w starciu z silnym rywalem. Był to także udany oficjalny debiut Wojciecha Stefańskiego na ławce trenerskiej biało-niebieskich.


Lewart Lubartów - Siarka Tarnobrzeg 1:1 (1:0) 
Bramki: Myśliwiecki 2’ - Francois 47’ (k).
Lewart: Podleśny - Niewęgłowski, Chyła, Piątek, Drozd, Wolski, Myśliwiecki, Kompanicki, Morenkov (85’ Aftyka), Knap (90+4’ Paluch), Zieliński (63’ Najda). 
Siarka: Cymerys - Misztal, Kumorek, Bracik, Płaneta (70’ Czajkowski), Kaliniec, P. Lisowki (81’ Jodłowski), D. Lisowki, Ogorzały (70’ Prusiński), Kahsay, Francois. 
Żółte kartki: Niewęgłowski, Piątek.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Wspólnota Lubartowska to najciekawszy, zawsze aktualny i bezstronny lokalny serwis infomacyjny. Zaglądaj do nas regularnie a nie przegapisz żadnego ważnego tematu, lub wydarzenia z Lubartowa. Pamiętaj: lubartow.24wspolnota.pl Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama