Przewaga od pierwszych minut
Lewart od początku narzucił wysokie tempo. Już w 8. minucie po odzyskaniu piłki wysoko na połowie rywala futbolówka trafiła do Łukasza Najdy, który precyzyjnym strzałem w okienko otworzył wynik spotkania. Kwadrans później było już 2:0. W 22. minucie Dawid Skoczylas zagrał w pole karne do Najdy. Jego uderzenie obronił bramkarz gości, ale z dobitką pospieszył Denys Demianienko, zdobywając swoją pierwszą bramkę w barwach Lewartu.
Na trzeciego gola kibice czekali zaledwie siedem minut. W 29. minucie Mateusz Kompanicki dośrodkował w pole karne, a tam najlepiej odnalazł się Paweł Myśliwiecki, podwyższając na 3:0. Jeszcze przed przerwą Myśliwiecki trafił po raz drugi. W 41. minucie Bułhak sfaulował Kompanickiego w polu karnym, a „jedenastkę” pewnie wykorzystał napastnik Lewartu. Do przerwy gospodarze prowadzili już 4:0.
Druga połowa - dalszy pokaz siły
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. W 51. minucie Kompanicki popisał się kolejnym świetnym dośrodkowaniem z lewej strony, a Dawid Skoczylas, debiutujący w barwach Lewartu, wbił piłkę do siatki na 5:0. Ostatni cios padł sześć minut później. W 57. minucie Demianienko zagrał w polu karnym do Arkadiusza Bednarczyka, który mocnym strzałem ustalił wynik meczu na 6:0.
Lewart Lubartów - Ruch Ryki 6:0 (4:0)
Bramki: Najda 8', Demianienko 22', Myśliwiecki 29', 41' (k), Skoczylas 51', Bednarczyk 57'.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.