ROZMOWA Z Grzegorzem Białkiem, trenerem Lewartu Lubartów
Chcemy grupy mistrzowskiej
Jak wyglądają finanse w Lewarcie?
- Dźwignęliśmy się sportowo. Finansowo? Wstaliśmy z kolan. Zaczynamy regularnie płacić. Płynność finansowa wraca. Wyszliśmy z założenia, że nowi gracze dostaną mniej, ale będą otrzymywać regularne wynagrodzenia.
Jaki jest cel Lewartu na najbliższą przyszłość?
- Chcemy awansować di grupy mistrzowskiej.
Przed rokiem plany były podobne i się nie udało...
- Nie ma co porównywać tamtych momentów do teraźniejszości. Byliśmy po spadku z trzeciej ligi. Zespół z dnia na dzień opuściła ogromna rzesza zawodników. Teraz kadrowo wyglądamy dużo lepiej, ale też trafiliśmy do bardzo wyrównanej grupy. Będzie niezwykle ciężko znaleźć się w gronie drużyn, które wiosną powalczą o najwyższe miejsca w lidze.
Okres przygotowawczy...
- To był intensywny czas, którego nie zmarnowaliśmy. Jesteśmy dobrze przygotowani do walki o punkty. Dokonaliśmy wzmocnień. Wiem, że nie będzie łatwo. Po dobrej wiośnie nasze plany są ambitne.
Jesteś zadowolony z obecnie posiadanej kadry?
- Oczywiście. Mówiłem przed startem przygotowań, że będziemy celowali w jakość, a nie ilość. Tak też się stało. Do Lewartu wrócił dobrze znany Łukasz Najda. To nasz wychowanek, który ostatnio grał w trzecioligowej Avii Świdnik. Będę miał do dyspozycji dwóch Zielińskich. Paweł ostatnio grał w Polesiu Kock. Kamil jest wychowankiem Górnika Łęczna, a przed przyjściem do nas grał w Błękicie Cyców. W naszej ekipie będą grać: Hubert Giletycz oraz Sebastian Rejmak. Pierwszy występował w Chełmiance Chełm, zaś Sebastian w Opolaninie Opole Lubelskie. Po sparingach widać, że każdy z nich będzie wartością dodaną.
Odejścia...
- Wojciech Żuk wrócił do Orła Czemierniki. Kajetan Kamiński jest w Lubliniance Lublin. Tymoteusz Lato poszedł do Cisowianki Drzewce, zaś Antoni Jemioł wybrał grę w ekipie beniaminka Klasy Okręgowej - Victorii Parczew.
Kto zdominuje ligę?
- W drugiej grupie będzie to Stal Kraśnik. U nas będzie ciekawa walka. Jednym z głównych faworytów będzie Świdniczanka Świdnik.
Inauguracja już w sobotę. Do Lubartowa przyjedzie Huragan...
- Czeka nas trudna przeprawa z bardzo solidnym rywalem. Z drużyną z Międzyrzeca Podlaskiego mieliśmy grać na wyjeździe, ale rywale poprosili o zmianę gospodarza ze względu na prace remontowe związane z utworzeniem nawodnienia na boisku. Nie ma to wielkiego znaczenia. Trudno wskazać faworyta.
A później jedziecie do Świdnika...
- Ze Świdniczanką zapewne zagramy na nowym obiekcie, więc gospodarze będą chcieli dobrze przywitać się ze stadionem i swoją publicznością. Następnie na rozkładzie jest Górnik II Łęczna, zapewne wzmocniony zawodnikami z pierwszej drużyny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.