Dnia 30 maja obchodzimy ogólnopolski Dzień Rodzicielstwa Zastępczego. Ten dzień ma na celu rozwijać i popularyzować rodzicielstwo zastępcze w Polsce. To święto wspaniałych ludzi, którzy pod swój dach przyjęli dzieci. Dzieci, które z różnych powodów nie mogą przebywać pod opieką swoich rodziców biologicznych. Czasem są to obarczone żałobą sieroty zupełne. Czasem są to dzieci, które zaznały tylko zaniedbań, przemocy, strachu przed pijącym rodzicem. Czasem są to dzieci rodziców odbywających karę pozbawienia wolności. Są to dzieci, które przeżyły już sporo, a potrzebują poczuć się znowu dziećmi, zaznać beztroski, braku niepokoju o następny dzień.
Z założenia piecza zastępcza ma być tymczasowa. Oznacza to, że dziecko pozostaje u rodzica zastępczego na czas postępowania sądowego, w trakcie którego rodzic biologiczny powinien podjąć wysiłek, aby swoje dziecko odzyskać – pójść na terapię odwykową, znaleźć stałą pracę, naprostować swoje życie. Często tego nie robi, pomimo zapewnień, a więc po kilku latach zostaje jej pozbawiony i dziecko może zostać przysposobione/adoptowane przez kogoś innego. Jako, że dziecko zna już bezpieczne środowisko rodziny zastępczej, to właśnie ona może wystąpić z wnioskiem o przysposobienie. Bywa też i tak, że dziecko do pełnoletności pozostaje w zawieszeniu pomiędzy rodziną biologiczną a zastępczą, bo postępowanie sądowe zakończy się na ograniczeniu praw rodzicom. Dziecko często utrzymuje kontakt z rodziną, spotyka się, a nawet odwiedza, a na stałe mieszka z rodziną zastępczą.
Istnieje przekonanie, że trudno jest zostać opiekunem zastępczym. Jednak wymagania są możliwe do spełnienia przez praktycznie każdego z nas. Aby zostać rodziną zastępczą niezawodową, wystarczy mieć stały dochód (w przypadku pary wystarczy by pracowała/prowadziła działalność/pobierała emeryturę itp. jedna osoba), miejsce dla dziecka oraz dobry stan zdrowia. Można być samotnym opiekunem lub żyć w związku partnerskim. Można wynajmować mieszkanie. Nie trzeba mieć oddzielnego pokoju dla przyjmowanego dziecka. Można opłacać alimenty, byleby nie mieć ograniczenia lub pozbawienia władzy rodzicielskiego względem swojego dziecka. Procedury, do których trzeba przystąpić, to badania psychologiczno – pedagogiczne, co w dużej mierze oznacza rozmowę z przedstawicielami Organizatora Rodzinnej Pieczy Zastępczej; wpuszczenie do swojego domu urzędników, by pokazać tenże dom, porozmawiać o sobie i swojej motywacji do bycia rodziną zastępczą. Potem odbycie 55 - godzinnego szkolenia kandydackiego. To tyle … by móc pomóc potrzebującym dzieciom.
W powiecie lubartowskim działa aktualnie prawie 80 rodzin zastępczych, w których przebywa ponad setka dzieci - od niemowlaków po studentów. Opiekunowie zastępczy to zwykli ludzie o ogromnych sercach. Każdy mija ich w sklepie, w parku, w urzędzie. Dla nas są to super bohaterowie, choć nie noszą peleryny. Rodziny zastępcze są niemalże w każdej gminie w naszym powiecie. Ich funkcjonowanie jest kluczowe, aby dzieci w trudnej sytuacji życiowej mogły zaznać bezpiecznej przystani, która będzie miała ogromny wpływ na ich przyszłość. W 2023 roku Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Lubartowie odnotowało łącznie 3438 zapytań z Polski o możliwość umieszczenia w pieczy zastępczej 9072 dzieci, które nie mogły dalej pozostać pod opieką swoich rodziców. Zapotrzebowanie na kandydatów do pełnienie funkcji rodziny zastępczej jest ogromne i pilne!
Rodzice zastępczy to osoby, które realnie na co dzień działają cuda: zszywają zranione serca, uczą kontroli własnych emocji; uczą tego, że w domu, w rodzinie jest bezpiecznie, że tu ich wszyscy akceptują i wspierają. Rodzic zastępczy podnosi po upadku, całuje potłuczone kolana, zabiera do lekarza, pomaga odrabiać prace domowe, oklaskuje występy szkolne, pokazuje świat. Przytula w nocy, gdy dziecko budzi się od koszmarów. Pociesza, gdy zerwie dziewczyna/chłopak. Świętuje dobre oceny, zdane testy, egzaminy na prawo jazdy, maturę. Rodzic zastępczy ociera dyskretnie swoje łzy, wysyłając dziecko na studia. Broni jego praw na posiedzeniach Sądu, wypowiada w imieniu dziecka, kiedy często nikt nie jest jego rzecznikiem, kiedy głośno wybrzmiewa tylko głos rodzica biologicznego. Rodzice zastępczy z powiatu lubartowskiego są w wieku wczesno-dorosłym po emerytalny, z różnymi doświadczeniami, z różnymi historiami życiowymi. Mają swoje dzieci, a nawet wnuki, ale są i bezdzietni – z wyboru lub wskutek losu. Są to siostry, bracia, babcie (a nawet prababcie!), dziadkowie, kuzynowie, ciocie i wujkowie – realni i przyszywani, a więc obcy dla dziecka. Ale łączy ich jedno – znaleźli w sobie siłę i oceany cierpliwości, zaopiekowali się dziećmi w momencie, kiedy one tego potrzebowały, otworzyli dla nich dom i serca.
Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Lubartowie kolejny już raz zorganizowało Piknik dla rodzin zastępczych w ramach obchodów ogólnopolskiego Dnia Rodzicielstwa Zastępczego. Jest to forma podziękowania, okazania ogromnej wdzięczności za trud, jaki nasze rodziny wkładają w pomoc potrzebującym dzieciom, nie tylko z naszego powiatu, ale także promowanie rodzicielstwa zastępczego. Taka właśnie forma świętowania spotkała się z dużym zainteresowaniem, w tym roku, uczestniczyło w spotkaniu ok. 120 osób. Patronat Honorowy nad wydarzeniem objął Starosta Lubartowski Jan Sławecki. „Piknik z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem, co utwierdza nas w przekonaniu, że takie działania są potrzebne” – powiedział wicestarosta Krzysztof Karczmarz witając przybyłych gości.
Obchody święta rodzin zastępczych to okazja do podziękowań dla wszystkich opiekunów potrzebujących dzieci.
„W imieniu swoim oraz wszystkich pracowników PCPR w Lubartowie z okazji Dnia Rodzicielstwa Zastępczego dziękujemy wszystkim, którzy postanowili dać dzieciom szczęście, spokój i szczęśliwy dom. Pragniemy podziękować Państwu za dotychczasową współpracę, opiekę nad dziećmi” - mówi dyrektor jednostki, Magdalena Monist - „za spędzony czas, rozmowy, zapewnienie im radosnego dzieciństwa, spokojnego domu, stabilizacji, a przede wszystkim za okazaną miłość. Dziękujemy za każdy uśmiech, który dzięki Państwa opiece zagościł na twarzach dzieci. Dziękujemy za promowanie idei rodzicielstwa zastępczego. Życzmy wytrwałości, siły, sukcesów oraz nieustannej satysfakcji z podejmowanych wysiłków. Dziękujemy za otwartość na potrzeby dzieci i za to, że jesteście z nami! Równocześnie zachęcamy wszystkich, którzy czują w sobie chęć pomagania innym do stworzenia domu potrzebującym dzieciom, jako ich rodzice zastępczy”.
Materiał PCPR w Lubartowie
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.