- Proponuję pomysły na skuteczną ewolucję (nie rewolucję) na wszystkich płaszczyznach: organizacyjnych, komunikacyjnych oraz merytorycznych. Musimy inaczej spojrzeć na działalność Ośrodka, nie tylko jako dostarczyciela oferty kulturalnej, ale kreatora przestrzeni, w której pewne działania kulturotwórcze mogłyby zaistnieć w sposób oddolny. Proponowane zmiany i pomysły rozłożone są na okres trzech lat, w trakcie ich wprowadzania będę miał na uwadze specyfikę LOK, zastany zasób kadrowy (w tym jego możliwości i kompetencje) oraz charakter miasta. Będę konsekwentny w swojej pracy, a moje działania będą w pełni transparentne. Chciałbym, aby towarzyszył nam dialog na linii dyrektor – pracownicy – burmistrz Lubartowa – mieszkańcy. Bez jasnej i przejrzystej komunikacji, każdy proces ewolucyjny napotka na swojej drodze mnóstwo przeciwności i barier - mówi dyrektor LOK Adam Kościańczuk.
Całość rozmowy z nowym dyrektorem LOK w aktualnym wydaniu Wspólnoty Lubartowskiej