Politycy PO przyjechali do Lubartowa dzisiaj, w ostatnim dniu kampanii wyborczej przed I turą wyborów prezydenckich. Skupili się nad tym, jak przekonywać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego w przewidywanej II turze wyborów.
- Należy mówić, że nawet wyborcy PiS nie chcą, żeby Jarosław Kaczyński pociągał za wszystkie sznurki. Są jeszcze trzy bezpieczniki demokracji: wymiar sprawiedliwości, chcemy, żeby działał sprawiedliwie. Tego chcą wszyscy Polacy, nie chcą, żeby został zawłaszczony przez partię rządzącą. Samorząd - nie chcemy, żeby burmistrz czy wójt był przywożony w teczce z Warszawy. Wolne media: gdyby PiS próbował się zamachnąć na media prywatne, to Rafał Trzaskowski zawetuje tę ustawę - przekonywała Joanna Mucha.
- Postawmy sobie za cel, żeby każdy przekonał 2-3 osoby do głosowania na Rafała Trzaskowskiego w II turze - mówił poseł Krawczyk.
- Rafał Trzaskowski chce zasypywać podziały - mówiła posłanka Wcisło. Przekonywała, że jest dobrym kandydatem, bo jako prezydent Warszawy zna m.in. problemy samorządu lokalnego.