Sprawą przebudowy zespołu budynków położonych w Lubartowie przy ul. Słowackiego 7, zainteresował się radny powiatowy klubu PiS, Andrzej Kardasz. Na sesjach Rady Powiatu zwrócił się do starosty lubartowskiego z apelem o przyspieszenie prac remontowych.
- Budowa domu kultury ślimaczy się. Zróbmy coś z tym, bo nie przynosi to chluby ani miastu, ani powiatowi - mówił 27 maja.
- Czy roboty przyspieszyły i czy jest szansa na ukończenie prac w terminie? - zapytał na czerwcowej sesji.
Przebudowa za 8 mln zł
Przetarg na przebudowę budynku po starym szpitalu wygrała Firma Eko-Bud z Tarnowa. Za 8 mln zł remontuje obiekt pod przyszłą siedzibę Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury oraz Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Prace przy 90-letnim budynku położonym na hektarowej działce w centrum miasta ruszyły w kwietniu ub. roku. Wykonywane są pod nadzorem Konserwatora Zabytków.
Prawdziwą chlubą nowego domu kultury ma być sala widowiskowa na 213 miejsc - w tym 13 na balkonach - ze składaną widownią oraz nagłośnieniem i oświetleniem. Powstaną pomieszczenia dla pracowni: plastycznej, muzycznej i tanecznej. Znajdzie się też miejsce dla nowej galerii.
Plac przy budynku mają okalać nasadzone od nowa rośliny. Drzewa od strony ul. Słowackiego będą wycięte. Powstaną nowe chodniki i parking na 44 samochody. Wjazdu na odnowiony teren strzegł będzie sterowany szlaban, a całą posesję chronił mur z kamienia naturalnego o wysokości 50 cm.
Będą kary za opóźnienia
- Branża elektryczna jest zakończona w 70 procentach. Pojawiły się pewne problemy na placu. Okazało się, że stan faktyczny jest inny niż w dokumentacji i firma będzie musiała przeprojektować pewne elementy. Stan prac w branży budowlanej to 50 procent. Wykonawca rozpoczął wstawianie okien i stan zaawansowania robót się zwiększy - uspokajał radnych na czerwcowej sesji starosta lubartowski, Fryderyk Puła.
Z kolei na pytanie, czy firma wyrobi się z pracami do 30 września, odpowiedział:
- Myślę, że jest taka szansa. Firma wystąpiła do nas z wnioskiem o wydłużenie czasu na realizację projektu. Zastanawiamy się, co z tym zrobić. Nigdy nie zakładaliśmy konkretnego terminu, kiedy PMDK przeniesie się do nowego obiektu, bo nie ma pośpiechu. Jeżeli firma wykona prace z opóźnieniem, zapłaci kary umowne, co da nam pewnie zysk - odpowiedział Fryderyk Puła