Po obu stronach barykady stoją pracownicy Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Michowie podzieleni na dwa obozy - tych, którzy popierają działania dyrektora nie szczędząc pochwał i tych, którzy - delikatnie mówiąc - nie są zadowoleni z wielu sytuacji, które ich zdaniem mają miejsce w szkole.
Trzy skargi w ciągu miesiąca
Na początku czerwca do Komisji Skarg Wniosków i Petycji RG w Michowie wpłynęła skarga od nauczyciela, który nie zgadzał się z planowaną wobec niego zmianą warunków zatrudnienia. Z etatu nauczyciela wychowania fizycznego miał zostać przeniesiony do pracy opiekuna w świetlicy szkolnej. Radni uznali tą skargę za bezzasadną, ponieważ dyrektor wycofała się z podjętej wcześniej decyzji i wyszła naprzeciw postulatom nauczyciela.
Nie zdążył jeszcze opaść kurz po tej sprawie, gdy na forum samorządu pojawiła się kolejna skarga na Bożenę Morawską. Tym razem swoje niezadowolenie wyraziło w piśmie do Przewodniczącego Rady Gminy w Michowie Romana Adamczyka 10 nauczycieli, którzy podpisali się pod 17 uwagami i zastrzeżeniami do postępowania przełożonej, której zarzucają m.in. nierówne traktowanie, nieliczenie się z określonymi pracownikami i ich prawami pracowniczymi. Zastrzegli, że ich nazwiska mają nie zostać ujawnione.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).