Od kilku tygodni na spółdzielczych osiedlach stoją wiaty śmietnikowe z monitoringiem. Mieszkańcy zasobów SM mogą do nich wejść dzięki elektronicznym pestkom lub po wpisaniu kodu na klawiaturze przy drzwiach wiaty. Jest ich pięć. Na podstawie obserwacji nagrań z monitoringu prezes SM wyciągnął wnioski nader pochlebne dla mieszkańców spółdzielni. - 97 procent spółdzielców segreguje odpady. Spośród stu osób jakie zarejestrowano na nagraniach zaledwie trzy nie segregowały odpadów, w tym dwie, które to zadeklarowały - mówi prezes. Według niego 80 procent śmieci w altanach z monitoringiem to odpady posegregowane, a tylko 20 procent - zmieszane. Ale kamery w wiatach zarejestrowały też coś, co prezesa spółdzielni oburzyło.
Co mieszkaniec posegregował, pracownik zmieszał
Opublikowano:
Autor: Marcin Kusyk
Przeczytaj również:
Kultura- Skandal! - grzmi prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Lubartowie Jacek Tomasiak. Monitoring spółdzielczy zarejestrował pracowników firmy odbierającej odpady z Lubartowa podczas przerzucania odpadów sortowanych do pojemników na odpady zmieszane.
- Pracownicy firmy odbierającej odpady mieszają te posegregowane z komunalnymi - bulwersuje się. Pokazał nam nagrania z kamer zainstalowanych w wiatach. Na jednym z nich, zarejestrowanym w wiacie na os. Szaniawskiego, widać jak do wiaty wchodzą dwaj pracownicy firmy odbierającej odpady, ubrani w żółte stroje robocze. Wewnątrz są pojemniki na odpady zmieszane - dwa wypełnione, trzy niemal puste. Za to pojemniki na odpady segregowane są przepełnione. W dalszej części nagrania widać jak pracownicy wyciągają z wiaty pojemniki na odpady zmieszane. Jeden z nich wyjmuje telefon i gdzieś dzwoni, potem fotografuje wnętrze wiaty. Jeden z pracowników zaczyna ręcznie ładować to, co spadło z pojemników na odpady segregowane - do pojemników na zmieszane. Nie daje rady sam, pomaga mu kolega. Zgarnia odpady na szuflę i przerzuca je do brązowego pojemnika. Na nagraniu widać, jak lądują w nim kartony, pudełka po pizzy, butelki po napojach, nawet plastikowe wiadro. Podobne sceny zarejestrowano w innych wiatach.
- Mieszanie odpadów powoduje wzrost cen ich odbioru i zagospodarowania. Będziemy żądać od Związku Komunalnego Gmin Ziemi Lubartowskiej zwrotu kosztów, których nie powinniśmy ponieść - bulwersuje się prezes Tomasiak.
Więcej w papierowym wydaniu Wspólnoty
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE