reklama

Biegnie i walczy dla chorego kolegi

Opublikowano:
Autor:

Biegnie i walczy dla chorego kolegi - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaAby okrążyć Polskę, musi przebiec w sumie 2300 km. Codziennie pokonuje dystans maratoński, pow. 40 km. W środę 11 lipca przybiegł z Międzyrzeca do Lubartowa.

Do Lubartowa biegł z Międzyrzeca przez Radzyń

Kuba Kacprzak, 24-letni amator sportów walki, student AWF z Radomska chce w dwa miesiące przebiec dookoła Polski. Za cel stawia sobie pomoc koledze z pracy Rafałowi, który jest po rozległym udarze niedokrwiennym mózgu. Charytatywnej akcji nadał hasło 60 maratonów = 60 walk, bowiem ma zamiar zatrzymać się w większych miejscowościach i tam powalczyć na ringu o środki na rehabilitację. We wtorek 11 lipca Kuba dobiegł do Lubartowa. Nie udało mu się u nas stoczyć walki (sezon urlopowy i związane z tym problemy organizacyjne), ale pobyt wspomina miło.

Rozmowa z Kubą Kacprzakiem, lubelskim bokserem, inicjatorem akcji charytatywnych.

Jakie masz wrażenia z pobytu w Lubartowie?

- Podczas biegu nie ma czasu na zwiedzanie terenu. Mimo że się dużo widzi, to tak naprawdę nigdzie nie można przystanąć, żeby coś bliżej poznać. W Lubartowie, podobnie jak we wszystkich miejscowościach, w których mam przyjemność być, jest pozytywny odzew ludzi na to co robię, bardzo duża gościnność z ich strony. Nigdzie nie mam problemu ze zorganizowaniem darmowego noclegu. W Lubartowie podziękowania należą się właścicielom zajazdu Wincentów, którzy mnie przyjęli do siebie.

Ale pojawiły się problemy ze zorganizowaniem walki...

- Wiadomo - wakacje. Zawodnicy też mają przerwy, muszą odpocząć. Teraz rozjeżdżają się na różne obozy, urlopy, dlatego nie zawsze udaje się zorganizować walkę. Podczas biegu miałem już sparing z chłopakami z Taekwon-do, z Kickboxingu, MMA, a nawet z jednym zapaśnikiem, więc to nie jest problem. Chodzi o to, żeby pokazać, że sport walki jest to przede wszystkim sport i forma treningu zarówno ciała, jak i charakteru. Jako środowisko sportowe potrafimy się zjednoczyć i pokazać, że można zrobić coś dobrego.

Maraton trwa już 16. dzień. Czy wiadomo jak się teraz czuję Rafał?

- Od momentu kiedy dostał udaru w październiku ubiegłego roku nastąpiła poprawa. Rafała wspiera rodzina, walczą o jego zdrowie. Może się już poruszać, odzyskał pełen zakres ruchu w ramieniu. Gorzej jest z aparatem mowy, Rafał wymawia tylko pojedyncze słowa. Potrzebne środki na rehabilitację.

Życzymy wytrwałości i dziękujemy za rozmowę!

Więcej szczegółów o akcji Rafała znajdziemy na stronie: Walka Życia - bieg wokół Polski dla chorego Rafała oraz na profilu facebookowym Kuby WALKA ŻYCIA. Wpłat na leczenie Rafała możemy dokonywać na stronie https://pomagamy.im/walkazycia oraz pod numerem konta: 69 8980 0009 2027 0076 9718 0006 z dopiskiem: "Pomoc dla Rafała - darowizna"

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE