Przeciwnicy budowy zakładu przetwarzającego odpady niebezpieczne w Annoborze złożyli projekt uchwały zmieniającej plan zagospodarowania przestrzennego gminy Lubartów w taki sposób, żeby budowa zakładów oddziałujących znacząco na środowisko była niemożliwa.
O spotkaniu w Annoborze: Spotkanie komitetu protestacyjnego w remizie w Annoborze. Przestrzegają przed zakładem przetwarzającym odpady niebezpieczne
Na zebraniu wiejskim, które odbyło się dziś w Nowodworze Piaskach członkowie komitetu protestacyjnego przekonywali uczestników, że nie tylko w Annoborze, ale także w ich sąsiedztwie są tereny, gdzie taki lub podobny zakład może powstać, a jeśli powstanie jeden - przyjdą kolejne. Mieszkańcy mogą złożyć obywatelski projekt uchwały zmieniającej plan zagospodarowania, jeżeli zbiorą 200 podpisów. Poprzednio wymieniony projekt, złożony przez radną Jagodę Włoch, na razie nie jest procedowany przez radę, uczestnicy spotkania zobligowali radnego Aleksndra Wolińskiego, żeby dowiedział się, co się dzieje z projektem.
Według członków komitetu protestacyjnego jeśli firma Stena Recycling sp. z o.o. uzyska pozytywne opinie od instytucji opinujących, gmina będzie musiała wydać pozytywną decyzję środowiskową dla firmy. Szansę na powstrzymanie budowy widzą w tym, że w terenie, na kótrym miałby powstać zakład, nie ma kanalizacji, a bez niej nie może on funkcjonować.
W zebraniu uczestniczyła przedstawicielka firmy Dako, która obiecała przekazać kierownictwu firmy opinie mieszkańców. Komitet protestacyjny liczy na wsparcie ze strony Dako. W spotkaniu brali też udział radni, oprócz radnego Wolińskiego z gminy Lubartów był radny miejski Marek Polichańczuk i radny powiatowy Jarosław Budka.
Komitet protestacyjny liczy też na wsparcie z zewnątrz. Nawiązał kontakt z posłem Janem Kanthakiem z PiS. Członkowie komitetu protestacyjnego mają nadzieję, że pomoże on w powstrzymaniu budowy niechcianego zakładu.
Komentarze (0)