Projekt uchwały przedstawił przewodniczący Rady Miasta Tomasz Krówczyński. Proponował wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 10400 zł, dodatek funkcyjny w kwocie 3400 zł, dodatek specjalny w kwocie 4140 zł i dodatek stażowy - 2080 zł. Razem to 20020 zł. W poprzedniej kadencji burmistrzowi ustalono wynagrodzenie w grudniu 2021 r. i wynosiło ono 18100 zł.
Radny Krzysztof Sroka z klubu Inicjatywa dla Lubartowa był przeciwny tej propozycji.
- Nie chcę namawiać, żebyśmy obniżali pensję burmistrzowi, ale nie powinniśmy jej podnosić. Nie zasłużył na podwyżkę. Było wiele obietnic, które nie będą spełnione, hala sportowa przy II LO (radni wcześniej przegłosowali zmiany w budżecie, według których budowa hali sportowej zostaje przeniesiona na 2025 r. - przyp. red.), ul. Krańcowa - postawiono latarnie, a ulicy do tej pory nie ma. Deficyty w budżecie: jeszcze nie byłem radnym, a chodziłem pytać o naprawę drogi przy siedmiu domach na ul. Krańcowej, koszt 8 - 9 tys. zł. Usłyszałem, że takich pieniedzy nie ma - mówił radny.
Projekt uchwały popierał radny Artur Kuśmierzak ze Wspólnego Lubartowa.
- Wynagrodzenie jest adekwatne, ostatni raz było podnoszone w 2021 r. Budżet miasta wynosi 143 mln zł, odpowiedzialność jest bardzo duża. Wójtowie okolicznych gmin mają podobne wynagrodzenie, a budżety mniejsze - argumentował.
Radny Paweł Sokół z Inicjatywy dla Lubartowa uważa, że z ustaleniem wynagrodzenia należało poczekać.
- Możemy się spotkać za rok - dwa, zobaczyć, co burmistrz zrobił i wtedy myśleć o podwyżce - przekonywał radny.
Za propozycją przedstawioną przez przewodniczącego Rady Miasta głosowało 12 radnych, 6 było przeciw, 1 radna (Ewa Grabek z Inicjatywy dla Lubartowa)się wstrzymała.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.