Przewodniczący Grzegorz Gregorowicz nie wprowadził 27 lutego do porządku obrad poprawek zgłaszanych przez Marka Polichańczuka. Dotyczyły one uzupełnienia składów komisji Rady Miasta.
Urząd Wojewódzki w odpowiedzi na skargę grupy radnych pisze:
- Fakt zgłoszenia przez radnego wniosku o zmianę porządku obrad rodził obowiązek przegłosowania tego wniosku przez Radę Miasta Lubartów.
Radni w skardze pisali też, że przewodniczący naruszył prawo przerywając sesję 27 lutego na dwa tygodnie, do 14 marca.
- Przewodniczący Rady Miasta Lubartów podejmując decyzję o przerwaniu sesji Rady Miasta Lubartów w dniu 23 lutego 2023 r. - bez poddania tej kwestii pod głosowanie Rady - prekroczył zakres kompetencji przyznanych mu w par. 22 ust. 2 Statutu Miasta Lubartów. Jak bowiem jednoznacznie wynika z przepisów Statutu organem wyłącznie uprawnionym do przerwania sesji jest Rada Miasta Lubartów in gremio - pisze Cezary Widomski, zastępca Dyrektora Wydziału Prawnego, Nadzoru i Kontroli Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie.
Jak mówi radny Jacek Tomasiak, grupa skarżących radnych składa w Urzędzie Miasta pismo wzywające przewodniczącego do zaprzestania naruszania prawa oraz o powiadomienie wszystkich radnych, że dzisiejsze obrady wyznaczone na godz. 16 nie są legalną sesją Rady Miasta. Radni opozycyjni na te obrady nie przyjdą.
- Przyjmuję z szacunkiem zalecenia Urzędu Wojewódzkiego, zastosuję się do nich. Nie zmienia to jednak stanu prawnego, dzisiejsza sesja jest legalna. Odbędzie się o godz. 16 - komentuje przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Gregorowicz.