reklama

Uczniowie II LO w Lubartowie w Teatrze Dramatycznym. Ściana - oto, co zobaczyli

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: lo

Uczniowie II LO w Lubartowie w Teatrze Dramatycznym. Ściana - oto, co zobaczyli - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
4
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KategoriaSami wystawiają spektakle, teraz obejrzeli spektakl w warszawskim Teatrze Dramatycznym.
reklama

Sięgają czasem po Mrożka, czasem po Sofoklesa. Scena 44 jest znana ze swoich spektakli. A jak podobał im się spektakl Teatru Dramatycznego?

„The Wall”, ale nie Pink Floyd

W miniony piątek uczniowie II LO w Lubartowie skupieni wokół projektu Scena44 udali się do Teatru Dramatycznego w Warszawie na spektakl „The Wall” w reżyserii Pawła Miśkiewicza.

Tworząc przedstawienie, twórcy sięgnęli po wydane w ostatnich latach powieści i reportaże, m.in.: „Jeden dzień z życia Abeda Salamy” Nathana Thralla, „Drobny szczegół” Adanii Shibli, „Nad morzem” Abdulrazaka Gurnaha, „Bratnia dusza” autorstwa Davida Diopa oraz „Pieśń prorocza” Paula Lyncha. Wystąpili w nim: Marcin Bosak, Magdalena Czerwińska, Małgorzata Witkowska, Anna Kłos, Paweł Miśkiewicz, Marta Nieradkiewicz, Maksymilian Piotrowski, Paweł Tomaszewski, Kamil Siegmund. Muzykę na żywo wykonywali: Maja Kleszcz i Wojciech Krzak.

reklama

Wrażenia Gabrysi

Tak swój udział w wydarzeniu podsumowała Gabrysia: Spektakl "The Wall", który miałam szansę zobaczyć, koncentruje się na pozornie dalekim, a w rzeczywistości tak bliskim nam problemie wojny, konfliktów zbrojnych i powiązanymi z nimi murami, granicami, w których zamknięci są zwykli ludzie. Przedstawiony kolaż paralelnych historii, które łączy ta właśnie wspólna tematyka, zwróciły moją uwagę nie tylko na ogólny wyraz tych katastrof, a również na to jak wpływają one na człowieka jako jednostkę — nie część ogółu. Profesjonalna gra aktorów, którzy dynamicznie przechodzili z jednej roli w drugą, uwydatniła tragedię osób doświadczających okrucieństwa zawsze z wojną powiązanego oraz emocje jakich doznają: gniew, rozpacz, strach, bezsilność. Oglądając sztukę nie czułam się już jedynie jako widz, a raczej jako naoczny świadek - dlatego też tak mnie poruszyła. Oparcie każdej z historii na reportażach, nadało całości bolesnego wręcz, w moim odczuciu, wydźwięku pełnego autentyczności. Wystawiony spektakl skłonił mnie do wielu refleksji, w tym głównej — po obu stronach muru konfliktu stoją ludzie - pisze uczennica II LO.

reklama

Nic dodać, nic ująć… Nasz świat murem podzielony…

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo