O koncepcji podpisania umowy z Ministerstwem Obrony Narodowej i oddania lubartowskiego SPZOZ-u innej jednostce władze powiatu lubartowskiego mówią od miesięcy (powiat jest organem tworzącym szpital i sprawuje nad nim kontrolę zarządczą). W tym właśnie upatrywana jest nadzieja na uratowanie szpitala w Lubartowie przed katastrofą finansową.
W czwartek, 20 lutego, Starostwo Powiatowe poinformowało o podpisaniu deklaracji wobec MON-u. Dokument nie odnosi się jednak do sprawy przejęcia przez wojsko lubartowskiego SPZOZ-u.
Chodzi o deklarację przystąpienia do projektu MON "Szpitale Przyjazne Wojsku". Projekt dotyczy 15 szpitali w całej Polsce "o szczególnym znaczeniu dla wojska i obronności kraju". Podobny dokument w ub. tygodniu podpisali przedstawiciele szpitala w Parczewie.
"Deklaracja podpisana wspólnie z przedstawicielami MON otwiera przed Lubartowskim szpitalem nowe możliwości. Inicjatywa ta dotyczy między innymi współpracy w zakresie ochrony zdrowia mieszkańców w sytuacjach kryzysowych, wspólne organizowanie programów edukacyjnych promujących służbę wojskową, ale również dedykowane programy dla rozwoju infrastruktury szpitali" - czytamy w komunikacie w mediach społecznościowych Starostwa Powiatowego.
Nie ma tam informacji o szczegółach projektu. Te "zostaną określone w osobnych uzgodnieniach".
"Mamy nadzieję, że między innymi dzięki tej inicjatywie wzmocni się potencjał naszego szpitala" - deklarują za to przedstawiciele powiatu.
Deklarację podpisali Jan Sławecki - starosta powiatu lubartowskiego oraz Ewa Mańdziuk - aktualnie p.o. dyrektor SPZOZ w Lubartowie, od początku marca pełnoprawna dyrektor. Kilka dni temu wygrała ona bowiem konkurs na to stanowisko.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.