Ula to filigranowa szatynka o długich włosach, jednak w delikatnej posturze kryje się osoba konkretna i zdecydowana. Gdy mówi o ptakach, w jej oku pojawia się szczególny błysk. Traktuje każdego osobnika jak członka rodziny.
Z wykształcenia biolog, obecnie w trakcie studiów doktoranckich. Choć pochodzi spod Warszawy, od lat mieszka na Lubelszczyźnie, w Pałecznicy pod Lubartowem. Pracuje w całym kraju. Sokolnictwem zajmuje się od pięciu lat. Jest to stosunkowo niedługi czas, więc jak najbardziej ptaki potrafią ją jeszcze zaskoczyć. Niezmiennie zafascynowana jest ich psychiką i tym, że każdy z nich ma inny charakter.
- Potrafią być bardzo humorzaste. Nie chcą wtedy współpracować. Mają swoje nastroje, zupełnie jak ludzie - śmieje się Ula.
Sokolnictwo jest przede wszystkim jej pasją, którą często łączy z pracą. Jej podopieczni patrolowali już niebo między innymi w Świdniku i Rzeszowie. Od niedawna mają pod swoją opieką również lubartowski park przy pałacu Sanguszków.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.