Rezygnację złożył dziś o godz. 10. Motywuje ją względami osobistymi. Na wczorajszej sesji budżetwej jeszcze był i głosował za przyjęciem budżetu miasta na 2023 r.
O radnym Krzysztofie Ż. było głośno, kiedy w starostwie, gzie pracuje, został zatrzymany przez policję - posiadał przy sobie marihuanę. W domu znaleziono jeszcze 160 gram marihuany.
Po wpadce radny zawiesił działalność w klubie PiS, nie był na sesji podatkowej w listopadzie. Zaskutkowało to tym, że koalicja Wspólny Lubartów - PiS miała tylko 10 głosów, przez co nie podniesiono podatków od nieruchomości i pojazdów. Do budżetu miasta nie wpłynie przez to prawie milion złotych z podatków.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.