Oświadczenie radnego odczytał na sesji 29 listopada przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta, Piotr Kusyk.
- W związku z wydarzeniami jakie miały miejsce w ostatnich dniach, a dotyczą bezpośrednio mojej osoby, oświadczam, iż zawieszam swoje członkostwo w miejskim klubie radnych PiS do czasu zakończenia postępowania wyjaśniającego. W stosownym czasie odniosę się do nierzetelnych i nieprawdziwych informacji, które pojawiły się w przestrzeni publicznej, a są bezpośrednio związane z tymi wydarzeniami. Przepraszam moją rodzinę, moich wyborców, oraz wszystkich, którzy czują, że ich zawiodłem. Dziękuję za wsparcie oraz okazaną mi życzliwość. Modlitwa oraz słowa otuchy, które spływają do mnie ze wszystkich stron pozwalają mi spokojnie przeżyć ten kryzys - napisał radny Ż.
23 listopada został zatrzymany w starostwie w Lubartowie, gdzie pracuje, prokuratura postawiła mu zarzut posiadania 160 gram marihuany. Radny przyznał się, zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe, dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
Zawieszenie działalności w klubie PiS przez radnego oznacza, że teraz opozycja i koalicja w Radzie Miasta mają równe siły. Projekty uchwał popierane przez koalicję mogą być blokowane. Okazało się to już 29 listopada, gdy głosowano nad podniesieniem podatków od nieruchomości i od środków transportu - w obu przypadkach wynik głosowania wynosił 10 głosów za i 10 głosów przeciw, co powodowało, że uchwały nie zostały podjęte.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.