reklama
reklama

Radni z Lubartowa nadali nazwę ulicy Wschodniej. Grzegorz Gregorowicz chciał Malachitowej...A dlaczego nie Grzegorza Brauna?

Opublikowano:
Autor:

Radni z Lubartowa nadali nazwę ulicy Wschodniej. Grzegorz Gregorowicz chciał Malachitowej...A dlaczego nie Grzegorza Brauna? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje lubartowskieWedług radnego Grzegorza Gregorowicza nazwa ul. Wschodniej jest "bezpłciowa" . Wolał jakąś "kamienną", żeby pasowała do innych w tym kwartale. Najbardziej upodobał sobie nazwę "Malachitowa"
reklama

Do Urzędu Miasta wpłynęły wnioski o nadanie numerów porządkowych obiektów wybudowanych w obrębie „Jacek”, czyli przy ulicy zwanej Wschodnią – jak tłumaczył naczelnik Radosław Kiciński z Urzędu Miasta, okazało się, że jest to nazwa zwyczajowa. Dlatego na sesji przedstawiono projekt uchwały o nadaniu ulicy nowoprojektowanej nazwy „Wschodnia”. Chodziło o odcinek od granic miasta do u. Piaskowej.

I nad nazwą tej ulicy rozgorzała godzinna dyskusja. Radny Grzegorz Gregorowicz uważa, że Wschodnia to zbyt neutralna i „'bezpłciowa” nazwa.

- W Lubartowie jest przyjęte, że poszczególne dzielnice mają jakieś grupy nazw. Między Piaskową a Łąkową są jakieś ulice kwiatowe, rumiankowe. A ta dzielnica od Piaskowej do granic gminy wiejskiej, to są ulice kamieni. Bursztynowa, Szafirowa, Rubinowa. Więc dlaczego mamy tkwić przy neutralnej znamionującej brak wyobraźni nazwie, jak może być Jaspisowa, Malachitowa, Koralowa, Granatowa, Agatowa. Jest taki piękny kamień malachit, lekko zielony, taki trochę PSL – owski. Jest pomarańczowy topaz – wymieniał radny. Najbardziej z kamiennych nazw spodobała mu się Malachitowa i złożył taki wniosek – wprowadzić zmianę nazwy ze Wschodniej na Malachitową.

Radny Andrzej Zieliński był przeciwny wnioskowi Grzegorza Gregorowicza. Zauważał, że w Lubartowie nie ma nazw ulic poświęconych wybitnym Polakom – wymieniał Długosza, Konopnicką, Norwida, Krasińskiego. W tym przypadku jest jednak za propozycją ul. Wschodniej.

 

- Droga Wschodnia jest już wpisana w nazewnictwo, popularnie się mówi o ulicy Wschodniej. Chcę przypomnieć, że w planie zagospodarowania przestrzennego mamy też dla przeciwwagi drogę Zachodnią – mówił radny.

Grzegorz Gregorowicz obstając przy swojej propozycji, zgadza się, że powinien powstać kwartał ulic noszących imiona wielkich Lubartowian, np. w sąsiedztwie ul Koźmińskiego. Widzi też miejsce dla ulic noszących imiona innych osób.

- Słyszałem propozycję: Dmowskiego. Bardzo mi się podoba. (z miejsca rzucił taką propozycję Jacek Tomasiak – przyp. Red.). Można prześmiewczo albo całkiem serio powiedzieć: a Grzegorza Brauna? - mówił radny.

Do dyskusji włączył się Jacek Tomasiak.

- Propozycja pana radnego Gregorowicza, żeby to była ulica kamienna jest zasadna, ale gdybyśmy poznali pomysły na dalsze odcinki tej planowanej drogi Wschodniej, tak, żebym wiedział, jak mają się następne etapy nazywać. Jak zaczniemy od kamiennej do chyba powinniśmy też na jakichś skamieniałościach skończyć. Przy ul. Wierzbowej proponowałbym, żeby to była Koprolitowa – powiedział radny (koprolity to skamieniałe odchody zwierząt, np. dinozaurów – przyp. Red. )

W głosowaniu nad proponowaną poprawką Grzegorza Gregorowicza tylko on sam głosował za, 13 osób było przeciw, 4 się wstrzymały (Jacek Tomasiak, Jacek Bednarski, Renata Mazur, Artur Kuśmierzak).

W głosowaniu nad uchwałą o nadaniu nazwy ul. Wschodniej 15 osób było za, Grzegorz Gregorowicz był przeciw, Renata Mazur i Jacek Tomasiak wstrzymali się od głosu.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama