reklama
reklama

Radni próbowali skontrolować szpital. "Dyrektor zlekceważyła Komisję Rewizyjną"

Opublikowano:
Autor:

Radni próbowali skontrolować szpital. "Dyrektor zlekceważyła Komisję Rewizyjną" - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje lubartowskie Kontrola realizacji przyjętego w grudniu 2019 roku programu naprawczego szpitala w Lubartowie - takie zadanie stało przed powiatową Komisją Rewizyjną. Kontrola zakończyła się fiaskiem. - Jestem zdegustowany postawą dyrektor - mówi radny Janusz Pożak, członek komisji.
reklama

Z uwagi na niepokojącą sytuację finansową SPZOZ w Lubartowie - rosnące z roku na rok straty jednostki, a przez to duże zadłużenie - kondycji ekonomicznej szpitala postanowili bliżej przyjrzeć się radni Rady Powiatu w Lubartowie. Powiat jest bowiem organem tworzącym szpital i nadzorującym jego funkcjonowanie.

Dlatego też Komisja Rewizyjna, złożona z radnych wszystkich ugrupowań politycznych wchodzących w skład rady, podjęła się kontroli realizacji przyjętego w grudniu 2019 roku programu naprawczego szpitala. To dokument, który dyrektor była zobowiązana opracować i przedstawić władzom powiatu, z uwagi na zanotowanie przez szpital straty finansowej w rocznym bilansie za poprzedni rok.

 

Dwadzieścia osiem pytań


Posiedzenie kontrolne komisji zostało przeprowadzone 21 czerwca w szpitalu. Radni postanowili jednak już wcześniej zapoznać dyrektor Sylwię Domagałę z tematyką kontroli.


- Postąpiliśmy nieco wbrew naszym zasadom, bo nie zdarzyło się jeszcze, żeby Komisja Rewizyjna wysyłała wcześniej dyrektorowi jednostki pytania, aby mógł się dobrze do odpowiedzi przygotować - zaznacza Janusz Pożak (Koalicja Obywatelska), członek Komisji Rewizyjnej.


Dyrektor otrzymała listę 28 pytań tydzień przed posiedzeniem. Z relacji członków Komisji Rewizyjnej wynika, że celu kontroli nie osiągnęli. Bo - jak podkreślają wprost - nie byli w stanie.


- Nie mogliśmy zdobyć informacji. Spośród 28 pytań dyrektor nie odpowiedziała nam na 16 kluczowych. Komisja Rewizyjna nie była w stanie określić, skąd się biorą straty szpitala, a taka była nasza rola. Zbywała nas sloganem, że Zarząd Powiatu ma takie informacje - mówi nie kryjąc zdenerwowania radny Marian Starownik (Polskie Stronnictwo Ludowe). - W samorządach funkcjonuję już dziesiątki lat, ale takiego potraktowania mnie jako radnego przez dyrektor jednostki jeszcze nie doświadczyłem - podkreśla.


Rozczarowania nie kryje też Antoni Bielski (Prawo i Sprawiedliwość), przewodniczący Komisji Rewizyjnej.
- Dyrektor zlekceważyła komisję. Ona chce nam dyktować, na co ona może odpowiedzieć, a na co nie. Mamy prawo wszystko kontrolować... - zaznacza.


(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama