Wieczór poetycki z cyklu "Kawiarnia poetów" 27 lutego składał się z tekstów o szkole i o lekcji. Czasem te lekcje były prześmiewcze (jak w streszczeniach dramatów Szekspira autorstwa Stanisława Barańczaka). Inne tragiczne, naznaczone wspomnieniem wojny ("w drugim roku wojny zabili pana od przyrody łobuzy od historii" - pisał Zbigniew Herbert). Były lekcje nostalgiczne ("Bez was świeczki gasną -i nie ma życ dla kogo" napisał ks. Jan Twardowski w wierszu "Do moich uczniów").
Spektakl zwieńczyła scena z "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza - słynna lekcja języka polskiego, będąca zjadliwą na system szkolny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.