Patryk Haber był dwudziestoletnim chłopakiem z Katarzyna w gminie Michów. 12 listopada 2021 r. poszedł na imprezę urodzinową w Młyniskach. Około godz. 3 nad ranem 13 listopada wyszedł z remizy, gdzie odbywała się osiemnastka. Wtedy po raz ostatni był widziany żywy.
Rodzina Patryka nie pogodziła się z decyzją prokuratury. Złożyła odwołanie.
- Było bardzo dużo nieprawidłowości. Kiedy znaleziono ciało Patryka, nie zawieziono rodziców, żeby rozpoznali zwłoki, tylko na drugi dzień przyjechali policjanci i pokazywali zdjęcia - mówi ciocia zmarłego.
Cały artykuł w papierowym wydaniu Wspólnoty
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.