To ja, Krzysztof Karczmarz się nazywam
Wicestarostą jestem, więc tytułów swych używam
Jestem piękny i uroczy, jak król, który dumnie kroczy
Jestem zdolny, najmądrzejszy, a w starostwie najważniejszy
To ja, wicestarosta powiatu,
Jaką ważną jam osobą, pokażę całemu światu
Swych podwładnych wymusztruję, niech mi nikt nie dokazuje
Kim ja jestem w całym mieście, niechaj się dowiedzą wreszcie
To ja, inicjator sportów nowych
Zawody tu urządzam w rzutach kulek metalowych
Bo ta gra przybyła z Francji i jest szczytem elegancji
To jest sposób znakomity na rozrywki dla elity
Pierwsza część Szopki Noworocznej
Pewnie coś strasznego w szpitalu się dzieje. Druga część Szopki Noworocznej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.