Dziś w Zespole Szkół nr 2 w Lubartowie odbywały się zebrania z rodzicami. Placówka jest duża; w jej skład wchodzi liceum ogólnoksztacące i technikum. Nauczyciele podsumowywali mijający rok szkolny.
Tuż przez godziną 16.30 zaroiło się od samochodów. Niektórzy parkowali wzdłuż ul. Szopena, przy której znajduje się szkoła.
Niedlugo potem pojawił się patrol policji. Radiowóz na sygnale stanął pomiędzy autami. Policjanci zaczęli umieszczać karteczki na przednich szybach aut. Chodziło o niewłaściwe zaparkowanie.
Około godzinu 17 rodzice zaczeli wychodzić z zebrań. I tu czekała na nich niespodzianka.
- Stówka z kieszeni - żalił się jeden z kierowców. - Nie raz tu parkuje ale pewnie teraz ktoś doniósł.
- Przecież to parę razy w roku, powinni uwzględnić, że ta na zebranie - rozkładała ręce kobieta.
Komentarze (0)