Prace przy rewitalizacji parku miejskiego w Lubartowie zaczęły się w 2019 r. Miały się zakończyć we wrześniu 2020 r., jednak wybuchła pandemia koronawirusa i termin pracy wydłużono do 10 marca 2021 r. Ten termin nie został jednak dotrzymany przez wykonawcę.
- Najpoważniejsze nieprawidłowości dotyczą prac związanych z utrzymaniem niektórych elementów zieleni parkowej oraz remontu stawu parkowego. Sposób prowadzenia prac, ich harmonogram, w tym ponowne wypuszczenie w tym roku całości wody ze stawu, doprowadziło do wzrostu roślinności porastającej dno stawu - mówił "Wspólnocie" rzecznik Urzędu Miasta Łukasz Chomicki w czerwcu. Miasto odmówiło odbioru inwestycji w tym stanie rzeczy, kolejny termin zakończenia prac wyznaczono na 30 czerwca.
2 lipca komisja z Urzędu Miasta dokonała kontroli parku. Mimo że wykonawca zgłosił inwestycję jako gotową, miasto ciągle ma zastrzeżenia.
- Jeśli chodzi o stan zieleni i stawu parkowego w naszej ocenie zadanie nie zostało wykonane. Miasto wyznaczy wykonawcy kolejny termin do usunięcia usterek. Bedą naliczane kary umowne - mówi rzecznik Urzędu Miasta Łukasz Chomicki.
Park jednak zostanie wkrótce otwarty dla mieszkańców miasta.
- Park otworzymy niebawem, żeby mieszkańcy mogli się delektować zielenią, dużą ilością ławek. Mamy świadomość, że mieszkańcy czekają na otwarcie parku. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby został otworzony w ciągu najbliższych dni, jak zostanie wykoszony i wypielony - powiedział burmistrz Krzysztof Paśnik na sesji.
Jak wygląda staw w parku pokazywaliśmy już w połowie czerwca. 12 dnia tego miesiąca był zarośnięty trzciną i rzęsą. W sobotę, 3 lipca, było jej już mniej. Staw ciągle jednak jest zarośnięty.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.