Lech Wójcik, zasłużony trener, wychowawca wielu pokoleń sportowców, założyciel sekcji tenisa stołowego w MKS Lewart Lubartów AGS, zmarł w swoim domu wśród najbliższych 23 sierpnia.
O zmarłym trenerze: Zmarł Lech Wójcik, twórca sukcesów lubartowskiego tenisa
Mszę świętą odprawiono dziś w bazylice św. Anny. Przed jej rozpoczęciem odczytany został list od klubu MKS Lewart AGS.
- Trener dojeżdżał do pracy rowerem. Gdy przed barakiem Lewartu stał rower, to znaczyło, że jest już w pracy - pisali wychowankowie trenera Lecha Wójcika.
Zwracali się bezpośrednio do zmarłego.
- W 2000 r. rozbiłeś bank na mistrzostwach Polski. Zawodnicy Lewartu zgarnęli wszystkie złote krążki, indywidualnie i drużynowo. To właśnie wtedy nasza mała lubartowska ojczyzna stała się znana w całej Polsce jako kuźnia talentów. Podczas jubileusz 55 - lecia klubu przedstawiciel Polskiego Związku Tenisa Stołowego powiedział w czasie swojego wystąpienia przepiękne zdanie, które utkwiło w naszej pamięci: że na palcach jednej ręki można wyliczyć kluby w Polsce, które mają tak bogatą historię, tak wspaniałych zawodników i szkoleniowców.
Nasz szkoleniowiec zawsze marzył o nowym obiekcie sportowym, który służyłby młodym sportowcom. Jego wizja była jasna: stworzyć miejsce, w którym każdy z nas mógłby rozwijać pasję do tenisa w najlepszych możliwych warunkach. Obecne władze Lubartowa spełniają marzenie pana Leszka i powstaje nowoczesny obiekt, który chcielibyśmy, żeby nosił imię naszego trenera - napisali zawodnicy.
W pogrzebie uczestniczyli wychowankowie klubu, działacze sportowi, władze miasta. Trener spoczął na cmentarzu parafialnym w Lubartowie.
Komentarze (0)